czwartek, 25 marca 2010

zapiekanka chłopska


 ...czasem robię sobie taki obiad kiełbasę smażoną z cebulką i z ziemniakami, a do popicia zsiadłe mleko. Tym razem w formie zapiekanki. Przepis na 3-4 osoby zależy jak kto głodny...;)






9-10 średnich ziemniaków
5 średnich cebul
4 ząbki czosnku
500g dowolnej kiełbasy
200g startego żółtego sera
200 ml śmietany
jajko
olej do smażenia
masło do posmarowania naczynia żaroodpornego
sól, pieprz
garść posiekanej natki pietruszki




Ziemniaki szorujemy i gotujemy najlepiej w mundurkach z dodatkiem soli. Obieramy i kroimy w talarki o grubości około pół centymetra. Cebulę i czosnek drobno siekamy, zeszklić lekko na patelni. Kiełbasę kroimy w kostkę i dorzucamy do cebuli. Całość lekko podsmażamy i zdejmujemy z ognia. Ścianki naczynia żaroodpornego smarujemy masłem i układamy na dnie pierwszą warstwę ziemniaków, na co zużywamy 1/3 wszystkich talarków. Wykładamy na to połowę farszu cebulowo-kiełbasianego. Wykładamy drugą warstwę ziemniaków i resztę farszu. Na wierzch kładziemy ostatnią porcję ziemniaków. Całość zalewamy śmietaną wymieszaną z serem oraz jajkiem i doprawioną solą, pieprzem. Zapiekamy w temperaturze 175 st. przez około 30 minut.
Na koniec posypujemy posiekaną natką pietruszki

9 komentarzy:

  1. Czyprak Antoni26 marca 2010 00:09

    Ależ to wygląda! Kiełbasa, trochę tłuszczyku błyszczy, znaczy się nie strawa dla królików ;) A po prawej na dnie coś zielonkawego jest. Kwestia oświetlenia cebuli, czy może seler naciowy? Pytam, bo jak to zobaczyłem, zaraz pomyślałem, że seler by tam dobrze pasował. Mmm, ależ to ładnie wygląda!
    blog: kuchnianagazie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. to cebula jakoś tak wyszła.... ech żałuję że zapomniałam od rodziców zabrać mleka takiego prosto od krowy takie zsiadłe by pasowało jak ulał....;):)....Dziękuje za odwiedziny i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pysznie wygląda ta zapiekanka ! Czasem robię podobną, bo mam w domu wielkich amatorów takich zapiekanek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. katarzyna_sar26 marca 2010 11:55

    Super smacznie wygląda ta zapieknka:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Robię podobną ;) Bardzo ją lubię bo można się nią najeść do syta przy okazji robię sobie porządki w lodówce;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam pytanie jakiej śmietany użyć ? Kwaśnej czy słodkiej ?

    OdpowiedzUsuń
  7. ja do zapiekanki używałam śmietany 18%...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Smak Poznania5 lutego 2013 23:08

    Ostatnio właśnie odkryłam jak pyszne może być zapiekane puree, od tego czasu często robię sobie takie różne zapiekanki, dużo lepsze niż z ziemniakami krojonymi.

    OdpowiedzUsuń