czwartek, 14 października 2010

placek drożdżowy

...przepis dobre 10 lat temu podała mi koleżanka z pracy... bardzo długo drożdżowe robiłam tylko z tego przepisu...jest puszyste i co najważniejsze nie "suche:...




proporcje na dużą blachę (24x38), szklanka - 250 ml

10dkg drożdży
łyżeczka cukru
łyżeczka mąki
1,5 szkl mleka


Mleko podgrzać, wrzucić pokruszone drożdże, wsypać łyżeczkę cukru i posypać mąką. Przykryć ściereczką i poczekać, aż drożdże wyrosną.


4 szkl. mąki
2 całe jajka i 2 żółtka
2 łyżki smalcu
4 łyżki cukru
rodzynki, esencja waniliowa


Do miski wsypać mąkę, wlać wyrośnięte drożdże, dodać pozostałe składniki. Dokładnie wyrobić, aż ciasto będzie odchodziło od ręki (jak jest za rzadkie dosypujemy mąki) Dodać rodzynki znów przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Wyłożyć wyrośnięte ciasto na blachę, posypać kruszonką (ja robię tak na „oko" pół masła, cukier, cukier waniliowy, mąka)Piec w 160 st około 45-50 minut....

10 komentarzy:

  1. Jak nie suche, to zapisuje przepis do wypróbowania:)) Pyszniutko wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie wygląda ! Ze smalcem drożdżowego jeszcze nie robiłam, muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. katarzyna-koczwara14 października 2010 14:49

    Jak ja Ci zazdroszcze, ze masz to zkim jesc... Moj maz, jak mu zaprezentowalam po raz pierwszy drozdzowke, tylko sie skrzywil: 'to jest deser?'... Jadlam sama, 3 dni. Mam nauczke... :):):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie puszyste, piękne ciacho drożdżowe. Uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tylko mogę Ci Iza pozazdrościć, ja drożdżowego jeszcze nie robiłam. Twoje prezentuje się smakowicie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię ciasta drożdżowe, Twoje wygląda mega smakowicie, mniam

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda baaaaardzo puszyście :)) Uwielbiam takie ciasto do herbatki :))

    OdpowiedzUsuń
  8. drożdżowe zjadliwe dla mnie to włąśnie tylko takie wilgotne, nie lubię zatykających suchych ciast, które żeby przełknąć trzeba popić :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. andzia, piegusku polecam bo ja tez nie przepadam za suchymi ciastami a to jest fajne

    Grażynko ja jak robiłam pierwszy raz to się wahałam bo jak to ciasto ze smalcem

    lejdi..;) u mnie każdy je w ten sam dzień a potem sama kończę..na szczęście drożdżowe może długoooo poleżeć

    majanko, Ewo, Kasiu, milk..;) dziękuję za miłe słowa

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki przepis dała mi kiedyś moja Mama, tylko bez smalcu, a z odrobiną masła : )

    OdpowiedzUsuń