czwartek, 21 stycznia 2016

jarzynka obiadowa babci Kazi...

...taką jarzynkę często robiła moja babcia. Dziś już jej z nami nie ma, na szczęście zdążyłam zapisać sobie przepis. I dziś właśnie z okazji Dnia Babci ją zrobiłam. Polecam bo szybko się robi i jest bardzo smaczna...




1 cebula
pół pora
1 pietruszka
1/3 selera
3 marchewki
mały koncentrat pomidorowy
masło lub olej do smażenia
sól, pieprz



cebulę i pora kroimy w półplasterki i przesmażamy na oleju lub maśle. Włoszczyznę ścieramy
na tarce o grubych oczkach; dodajemy do cebuli ok 3-5 minut przesmażamy a następnie zalewamy
wodą. Jarzynka ma mieć konsystencję np buraczków więc wody dodajemy na oko tyle ile potrzeba.
Prużymy całość ok 10-15 minut. Po tym czasie dodajemy koncentrat pomidorowy i jeszcze chwilkę dusimy

16 komentarzy:

  1. Z babcinego zeszytu, musi pysznie smakować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepsza jarzynka, moja babcia też czasami robi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda bardzo apetycznie, chętnie zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy takiej nie jadłam, brzmi smacznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie proste przepisy są najlepsze :) Jarzynka wygląda bardzo smacznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę wypróbować przepis, bo brzmi pysznie;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo pyszna jarzynka! A jak po Babci, to tym lepsza : )

    OdpowiedzUsuń
  8. JAK BABCINY PRZEPIS TO MUSI BYC PYSZNE

    OdpowiedzUsuń
  9. Do ryby po grecku byłaby idealna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam babcine przepisy, a ta jarzynka wygląda bardzo pysznie i zdrowo! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Babcine sprawdzone przepisy to wiedza cenniejsza niż złoto :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepisy naszych babć zawsze się udawały i były pyszne. A jarzynka wygada naprawdę super :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oczywiście, że znam :) od lat to drugi składnik ryby po grecku, zaraz po rybie oczywiście ;]
    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pyszności! Ciekawa odmiana pączusiów :)

    OdpowiedzUsuń