...przepis Alinki z "GP". Nie ma tak dużo "roboty", pity wychodzą "nadmuchane"....:) polecam...
250g mąki
20g drożdży
ok. szklanki ciepłej wody
2 łyżki oliwy
1/2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
Drożdże rozdrobnić i rozetrzeć z cukrem, dodać trochę letniej wody, 1 łyżkę mąki, wymieszać i odstawić na ok. 20min do wyrośnięcia. Do miski wsypać mąkę, sól dodać oliwę, rozczyn i wodę. Wyrobić dość luźne ciasto i odstawić do wyrośnięcia na 1,5 - 2godz. Cienko rozwałkować, wykroić kółka i odłożyć na papier do pieczenia na ok 30min do wyrośnięcia. Ja nie wykrawałam tylko "w ręku" lepiłam chlebki". Piekarnik i blachę (do pieczenia) rozgrzać do 230 - 250C, papier z plackami przełożyć na gorącą blachę i piec ok. 10min.
Wyszły Ci idealne :) Pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDawno juz nie jadłam pity. Ochoty mi narobuiłas tymi zdjeciami ;)
OdpowiedzUsuńRaz robiłam i coś mi nie poszło, były płaskie. Ale napewno jeszcze spróbuję:)
OdpowiedzUsuńO pitę chętnie sobie zjem ;) Ach...z salatka i kurczakiem..pysznie
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie formy ciasta drożdżowego, ale pity jeszcze nie robiłam. Muszę sprobować - pięknie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńale super ci wyszły
OdpowiedzUsuńja tez musze sprobować
Idealne chlebki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pity, ale swoich jeszcze nie robiłam.
OdpowiedzUsuńRobiłam wczoraj - są po prostu przepyszne - ach z twarożkiem z rzodkiewką i szczypiorkiem - idealne!
OdpowiedzUsuńAwinionko...cieszę się że i Tobie smakowały..;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić pitę, bo potrzebna mi do innego przepisu. Ale nie mogę uwierzyć, że one tak pęcznieją. :)
OdpowiedzUsuńPluskotko...;) naprawdę tak wychodzą;) polecam
OdpowiedzUsuń