...przepis na tą sałatkę podała na GP poughkeepsie ja zrobiłam wersje Szellki z rozmarynem i "czerwoną cebulką" no u mnie cebulka była oszukana akurat czerwonej nie miałam,a żeby zdjęcie było kolorowe wrzuciłam zwykłą posiekaną cebulkę, plaster czerwonego buraka i wszystko skropiłam sokiem z cytryny...Sałatka jest pyszna!!!
ziemniaki ugotowane w mundurkach
2 cytryny
1 czerwona cebula pokrojona w drobną kosteczkę
gałązka świeżego rozmarynu
1 łyżka musztardy Dijon
2 łyżeczki musztardy z całymi ziarnami gorczycy
100 ml oliwy (ja dałam oleju podobnie jak Pough nie przepadam za oliwą)
szczypta pieprzu cayenne
garść posiekanej natki pietruszki
Posiekaną drobniutko cebulę zalewamy sokiem z jednej cytryny i odstawiamy na ok 30 minut. Ziemniaki ze skórką ugotować i pokroić w plastry ok 1cm ja miałam dość małe i je przekrawałam na pół. Drugą cytrynę dokładnie wyparzyć i otrzeć z niej skórkę, wycisnąć sok. Wymieszać skórkę z cytryny z sokiem i musztardą, powoli dolewać oliwę/olej mieszając aż zgęstnieje. Doprawić solą, pieprzem, posypać cebulką, pietruszką i posiekanym rozmarynem....
Bardzo smakowita ta sałatka !
OdpowiedzUsuńUwielbiam ziemniaczane sałatki;)
OdpowiedzUsuńFajna sałatka. Z pewnością by mi smakowała :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta sałatka, przepis zapisałam i napewno go wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńWiesz, mnie też nie do wszystkiego pasuje oliwa...
OdpowiedzUsuńA olej jest równie zdrowy!
Nastepna bardzo apetyczna propozycja :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam sałatki ziemniaczane, ale nauczyłam się je jeść dopiero w Anglii
OdpowiedzUsuń