wtorek, 7 września 2010

sernik wiedeński

...100% sera w serniku bez żadnego spodu. To mój pierwszy sernik wiedeński bo szukając przepisu znalazłam kila ciekawych ale trochę różniących się od siebie i wszystkie mam w planie wypróbować. Na pierwszy ogień poszedł ten z bloga Majanki




1 kg półtłustego lub tłustego twarogu zmielonego (u mnie z wiaderka)
6 jajek
125 g miękkiego masła
2 łyżki mąki ziemniaczanej lub budyń waniliowy
laska wanilii bądź aromat waniliowy
1 szklanka cukru
bakalie według uznania (u mnie tym razem rodzynki)




Żółtka ubijamy z cukrem do białości. Stopniowo dodajemy twaróg, dalej ubijając, miękkie masło, mąkę/budyń, ziarenka z wanilii bądź aromat, i na koniec bakalie. Z białek należy ubić pianę i delikatnie wymieszać z resztą masy. Sernik przekładamy do tortownicy (średnica 24cm) Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez około 1 godzinę. Podczas pieczenia możemy przykryć folią aluminiową żeby sernik pozostał jasny. Sernik czasem lubi opadać po upieczeniu mój za wiele nie opadł ale za to w jednym miejscu pękł. Dlatego najlepiej jest go studzić przy lekko uchylonym piekarniku.

23 komentarze:

  1. nescafe mam nadzieję że będzie smakował..;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do bani kompletnie.
    Niesłodki, nie z mojej bajki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba nie jest problem wsypac troche wiecej cukru? :)))

      Usuń
  3. PYCHA Mój pierwszy sernik, a drugie ciasto pieczone i nie zamierzam przestać

    OdpowiedzUsuń
  4. P. S. Dodałam jeszcze cukier waniliowy i uważam, że na drugi dzień jest zdecydowanie lepszy Taka ze mnie , że zjadłam pół tortownicy sama Super blog

    OdpowiedzUsuń
  5. Olusia...ciesze się że smakował i dziękuję za komentarze...pozdrawiam miło Iza

    OdpowiedzUsuń
  6. jest pyszny , od roku (chyba)mój ulubuony, innego nie robie

    OdpowiedzUsuń
  7. Silka...cieszę się ze smakuje:) miło się czyta komentarze że ktoś korzysta z przepisów...pozdrawiam miło

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepychota ,nigdy nie piekłam serników,a ten piekę już chyba 10 raz-jest miód w gębie-taki smaczny!!!dziękuję za cudowny przepis!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Rena...dziękuje za komentarz i cieszę się że smakuje...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. znalazłam ten przepis i zaraz idę robić ciasto :-).piekłam podobne 20 lat yemu,potem nie bylo kiedy... mam nadzieję, że znajde "ten" smak..

    OdpowiedzUsuń
  11. Finlandia mam nadzieję że będzie smakował. Jak zrobisz daj znać ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sernik urósł w piecyku wylewając się poza formę. Pachniał urzekająco. Chodziłam na paluszkach, żeby nie opadł. Jednak opadł w czasie studzenia w piekarniku. Ale co tam!!! Był tak pyszny, że piekę znowu :-). Dziękuję za przepis i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Finlandia...dziekuję za komentarz i fajnie że smakował. Mnie on może dużo nie opada ale pęka czesto wrr. A ostatnio gdzies wyczytałam że takie "cięższe" serniki nie należy za dużo mnieszać żeby nie napowietrzyć. Przy nastepnym serniku wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  14. mam pytanko...pieczemy na 170 stopni...gora-dol---czy powietrzem...?

    OdpowiedzUsuń
  15. Ewo...ja piekę góra dół bo mój termoobieg za bardzo "wysusza" ciasto

    OdpowiedzUsuń
  16. super sernik pyszny

    OdpowiedzUsuń
  17. jest pyyyyyyszny i zawsze sie udaje i co baardzo wazne szybko go sie robi i tylko dwie miski sa do mycia:))))

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo smaczny sernik, upiekł się bez problemu. Zostały ostatnie dwa kawałeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Sernik pyszny. Cała rodzina się zajadała. Dziękuję za kolejny fajny przepis.

    OdpowiedzUsuń
  20. Moka :))cieszę się że smakował. I dziekuje za komentarz. Pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
  21. Witam. Bardzo brakuje mi w opisie rozmiaru blaszki... Jakoś mało kto podaje taki detal . Poproszę więc w odniesieniu do tego wypieku.Pozdrawiam. Lucyna

    OdpowiedzUsuń