...sernik przepyszny!!! Powtarzam go co jakiś czas. Polecam czekoladę Alpen Gold ładnie się rozpuszcza do kremowej masy..;):) Taką właśnie miałam białą bo mleczna była jakiejś firmy krzak w momencie rozpuszczania na parze zrobił się glut z grudkami i wylądował w koszu. Gorzką miałam firmowana przez Carefour czy jak to się tam pisze i też się świetnie rozpuściła...
3 paczki herbatników
½ łyżeczki cynamonu
60 g masła, roztopionego
Tortownicę (22 cm) wysmarować masłem. Herbatniki rozdrobnić, dodać cynamon i masło, dokładnie wymieszać. Masą herbatnikową wyłożyć dno i mocno docisnąć. Wstawić na około 20 minut do lodówki.
Masa serowa:
¼ szklanki wody
3 łyżeczki żelatyny
500 g śmietankowego sera
½ szkl mleka
½ szkl cukru
1 biała czekolada
1 mleczna czekolada
1 ciemna czekolada
1 szkl śmietany 30-36%
Śmietanę ubić. Żelatynę wymieszać w wodzie aż się rozpuści, zostawić do ostudzenia Mikserem utrzeć ser z cukrem dodać mleko, dokładnie wymieszać. Masę serową podzielić na trzy części. Rozpuścić na parze białą czekoladę dodać do sera, dodać również 1/3 żelatyny i bitej śmietany. Dokładnie wymieszać. Wylać na spód herbatnikowy, schować do lodówki. Czynności te powtarzamy kolejno z mleczną i ciemną czekoladą. Wstawić do lodówki na minimum 3 godziny, a najlepiej na całą noc.
O Matko! Oszalałam :) Wygląda zjawiskowo... Ależ mi narobiłaś smaka :)
OdpowiedzUsuńNo, ta spływająca czekolada przyprawia mnie o szaleństwo:)
OdpowiedzUsuńCudny ten sernik widzę już go któryś raz z rzędu na blogach..ach muszę ale to muszę go zrobić!!
OdpowiedzUsuńjaka oryginalna dekoracja:)
OdpowiedzUsuńWspaniały ! Widzę go po raz kolejny i chyba zrobię na Święta :)
OdpowiedzUsuńWygląda super! Mam 500g twarogu i właśnie zastanawiałam się co z niego zrobić :) Muszę dokupić czekoladę i do dzieła :)
OdpowiedzUsuńwygląda jak Paganini z Cafe Chocolada! czaję się na obydwa... piękne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńTo na górze to beziki?
dziękuję za komentarze to jest jeden z moich ulubionych serników....;)
OdpowiedzUsuńmamomarzynia tak to są beziki najmniejsze jakie udało mi się kupić...;):)
Grażynko zrób polecam...;)
OOooo Izoo, musisz mnie zablokowac - od wchodzenia na twoj blog moje kubki smakowe dostaja absolutnego szalu. Nie wiem czy jestes lepsza kucharka czy fotografikiem :).
OdpowiedzUsuńSciskam
Sarciu dziękuje za miłe słowa.....zaglądaj , zaglądaj...;):) a jak ja zobaczyłam Twój wpis a raczej filmik o jedzeniu to dopiero oszalałam...;)
OdpowiedzUsuńbardzo efektownie wygląda taki sernik, z chęcią bym teraz taki zjadła:D
OdpowiedzUsuńPYCHA
OdpowiedzUsuńrobiłam go kiedyś, z innej wprawdzie strony miałam przepis, ale widzę że jest taki sam. Jest pracochłonny i dużo było bałaganu, ale się opłacało... ;D
OdpowiedzUsuńPycha- zrobiłam, był przepyszny , polecam bo warto.
OdpowiedzUsuńEula...dziekuję za komentarz i cieszę się że smakował
OdpowiedzUsuńna jaką wielką blachę mam go zrobić.
OdpowiedzUsuńAgnes...ja miałam tortownicę 22 cm tak jak napisałam w przepisie
OdpowiedzUsuńNie mogłam się oprzeć i zajrzałam do Twojego bloga i pochwalam Twój sernik. Wygląda bajecznie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń