...przepis z kalendarza, akurat dostałam porzeczki więc można było wypróbować. Po kilku niepowodzeniach miałam nie korzystać z gazetowych przepisów, ale zrobiłam. Ciasto jest nawet dobre i fajnie wygląda więc mogę śmiało polecić, tylko zmniejszyła bym ilość cukru w cieście w oryginale było 2/3 szklanki tak zrobiłam i jak ja lubię słodkie to ciasto jest za bardzo wiec 0,5 szklanki w zupełności wystarczy...
ciasto
3 żółtka
0,5 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
1,5 szklanki mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki masła
5 łyżek mleka
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa bezowa
3 białka
1 szklanka cukru
Wyciśnięty sok z cytryny
Ok. 80 dag czerwonych porzeczek
Żółtka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Dodajemy mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia, rozpuszczone masło i mleko. Wszystko dokładnie mieszamy. Ciasto przekładamy do wyłożonej pergaminem blachy. Pieczemy w 200st 15 minut.
Porzeczki opłukać, oderwać od gałązek. Schłodzone białka ubić na sztywna pianę z cukrem. Dodać sok z cytryny, porzeczki i delikatnie wymieszać. Piankę wyłożyć na ciasto. Piec jeszcze około 20 minut....
Jakie wspaniale letnie ciasto:)Bardzo ladne zdjecie.
OdpowiedzUsuńtrzeba przyznać że prezentuje się wspaniale. Ta beza mnie po prostu uwodzi ;)
OdpowiedzUsuńoj tak - ciacho piękne. i ten kolor porzeczek;) ślinka pocieknie nie jednemu łasuchowi.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam:
http://filozofiasmaku.blogspot.com/2010/07/wielkie-chrupanie-zapraszam-do-konkursu.html
Piękne :) Moja mama takie często robi. Aż się rozmarzyłam :)
OdpowiedzUsuńMniam! Boskie ciacho upiekłaś!
OdpowiedzUsuńwidziałam już gdzieś takie. musi być pyszne. słodka beza i kwaskowate porzeczki pewnie świetnie się uzupełniają.
OdpowiedzUsuńszkoda tylko, że moje już zniknęły z krzaczków..
Piękne! Ta bezowa chmurka jest zachwycająca! :))
OdpowiedzUsuńCiasto cudne, apetyczne, ale mi z tego przepisu nie wyszło, kompletna porażka, niestety :( Beza przepadła gdzieś w otchłaniach piekarnika, a z formy wyciekał pyszny sok. Moim zdaniem zbyt dużo porzeczek, ale mogę się mylić. Niewykluczone, że tylko mi nie wyszło :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Bryniu no szkoda że Ci nie wyszło ja powie szczerze ze jak robiłam byłam pełna obaw bo jak pisałam z przepisów z gazet zawsze coś mi nie wychodziło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iza
Chciałam Cię zaprosic do konkursu, który zorganizowałam na swoim blogu dla kreatywnych i pomysłowych bloggerów :) Można wygrac super gadżety i kosz smakowitości. Wszystkie informacje znajdziesz u mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://gotowaniecieszy.blox.pl/html
Pozdrawiam i zapraszam do wspólnej zabawy :)
Oj tak, porzeczki czerwone w połączeniu z bezą są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności, ślicznie wygląda i zjadłabym kawałek do kawki :)
OdpowiedzUsuńA ja je w zeszłym tygodniu upiekłam i bardzo mi smakowało. Miałam tylko mniej porzeczek ale i tak było dobre. Zmniejszyłabym tylko cukier w pianie tak z 1 szkl. na 3/4. Szkoda, że nie ma już porzeczek i nie moge skosztować raz jeszcze.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńzduniaczka..;) cieszę się że i tobie smakował....pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńZastanawiam się jeszcze, jakimi owocami można zastapić porzeczki, bo czekać na ten placek cały rok, to straszne. Myślałam o brzoskwiniach albo może jagodach, jeszcze maliny przyszły mi do głowy. Droga Izo masz jakiś pomysł? Wiem tylko, że w przyszłym roku (jak dożyje) specjalnie zamroże na ten cel troche porzeczek. pozdr.
OdpowiedzUsuńzduniaczko... no mi do tego placka pasują trochę kwaskowe owoce bo jest słodki nie ma co ukrywać, ja tak trochę myślę o jeżynach oo i maliny tez dobry pomysł. Chyba dobry był by też z wiśniami.....:):) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjaka duża ma byc blacha na to ciasto?
OdpowiedzUsuńdziubolka ja miałam 21x26cm...:)
OdpowiedzUsuń