...robiłam już ją kilka razy z natka pietruszki jak również ze szczypiorkiem i właśnie ze szczypiorkiem mnie osobiście lepiej smakuje...
2 ugotowane buraki
1 opakowanie serka typu Philadelphia
2 łyżki chrzanu śmietankowego ze słoiczka
2 łyżki poszatkowanej świeżej pietruszki lub szczypiorku
sól, pieprz
Ugotowane buraki zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Wymieszać je z serkiem, chrzanem i ziołami (oczywiście te proporcje należy zrobić według własnego uznania) Doprawić solą i pieprzem.
Czuję ,że to musi być pyszne a kolor jaki piękny .Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł :), na pewno smakuje wyśmienicie
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na buraki ; )
OdpowiedzUsuńPyszna ta pasta:) A jaki ma wspaniały kolor!!:)
OdpowiedzUsuńPycha, z pewnością by mi smakowała.
OdpowiedzUsuńDegustatorka...jesli lubisz buraczki to tak ;)
OdpowiedzUsuńJudik...no kolor też mi się podoba :)
Ciamciaramciiam...;) dokladnie zresztą ja buraki pod każdą postacią lubię;)
Zauberi...;) smakuje całkiem fajnie
Lutka...kanapka wygląda od razu weselej;)
Szarlotku...dziekuję bardzo za mile slowa i zyczenia
...pozdrawiam...
Smakowita, a kolorek zachęcający ;]
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam.. ale wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na dwa nowe wpisy: "Rolada z boczku" i "Pasztet mięsny"
wypieki-agi.bloog.pl
Witam serdecznie imienniczke ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy bloog oraz przepisy... Zapraszam do zajerzenia na mojego...
Pysznie i zdrowo, bardzo mi się ta pasta podoba ... mniam !:), pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńJustynko..dziekuję;)
OdpowiedzUsuńIza....dziekuję za odwiedziny i na pewno do Ciebie zajrzę;)
Aga...polecam;) ja zrobisz daj znać;)
Zjedz_mnie...no kolorek tez mi sie podoba a i pasta smakuje;)
...pozdrawiam...
Mogę poprosić o takie śniadanko? Wyglada cudnie :-)
OdpowiedzUsuńW sam raz na dobrą przekąskę ;-)
OdpowiedzUsuńKolor jak zwykle powala ;-D
www.przysmakiewy.pl
O, super! Lubię wszystko co buraczkowe:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie Izo!
Aniu...ja też lubię ;)
OdpowiedzUsuńEwa...dokladnie i zawsze to jakaś odmiana
Asiu...dziekuję jak najbardziej zapraszam
...pozdrawiam...
Ciekawy pomysł na pastę, wygląda pysznie, jestem ciekawa jego smaku :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBuraczki to ja tylko bardzo przetworzone tykam. W cieście albo w zupie. Tak na kanapkę, to bym chyba nie potrafiła. :)
OdpowiedzUsuńPluskotka...no zależy jak kto lubi ja znów buraczki mogę jeść dzień i noc;)))
OdpowiedzUsuńKasiu...polecam spróbowanie nawet przy okazji robienia buraczków np do obiadu
...pozdrawiam...
Jaki ona ma piękny kolor!
OdpowiedzUsuńKolor mnie urzekł! Szkoda, że już tak późno i nie można wszamać co nie co :)
OdpowiedzUsuń