...składniki są na 8-10 eklerków. Przepis na nadzienie podaję "na oko" zrobiłam ze składników jakie miałam pod ręką...
0,5 szkl mąki
0,5 szkl wody
1/4 szkl oleju Kujawski z czosnkiem
2 jajka
nadzienie:
ser żółty
szynka konserwowa
szczypiorek,'
majonez
sól, pieprz
jajka gotowane
rzeżucha
ciasto na eklerki: Wodę z olejem doprowadzamy do wrzenia i dodajemy mąkę. Szybko mieszamy do czasu, aż się dobrze połączy. Gdy masa przestygnie dodajemy po jednym jajku mieszając dokładnie mikserem. Gotową masę przekładamy do rękawa i wyciskamy przy pomocy szprycy na blachę wyłożoną pergaminem. Pieczemy w dobrze nagrzanym piekarniku w temperaturze 200 stopni termoobieg przez ok 20-25 minut do zarumienienia.
nadzienie: jajka, szynkę i żółty ser kroimy w kostkę. Dodajemy szczypiorek, doprawiamy solą, pieprzem. Dodajemy majonez i mieszamy. Przekrojone eklerki napełniamy nadzieniem. Posypujemy rzeżuchą i przykrywamy
Majana...dziękuję ;) szczerze powiedziawszy miały byc muffiny jakieś, ale widziałam że jest już ich troszkę ;)
OdpowiedzUsuńSamantha...dziekuję ;))
Anucha...no jasne "nadzienie" możemy dawac jakie tylko nam sie podoba; ja akurat to miałam pod reką ;)
Agattekh...dziękuję ;)))
Soulstorm-everywhere...:) teraz mi podsunelaś pomysł że fajnie by tez smakowały z twarożkiem
Mniam, taka wersje wytrawna chetnie bym wszalala :) wyglada pysznie!
OdpowiedzUsuńo matko jakie cudo!!!tak dawno nie biegałam juz po twoim blogu a tu na wstepie poprostu jezor do pasa;)
OdpowiedzUsuńOlej z czosnkiem? Jeszcze nie widziałam, ale to kupię. Eklerki są rewelacyjne, chętnie to wypróbuję.:)
OdpowiedzUsuńO jakie ciekawe! No takich to jeszcze nigdy nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńOJ ,OJ ,OJ !!!! Wyglądaja tak pysznie ,że przełykając ślinkę lecę coś przekąsic
OdpowiedzUsuńwyglądają baaaardzo apetycznie!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł. Musiały być przepyszne
OdpowiedzUsuńO matko! Jak to pysznie wygląda!!! :)
OdpowiedzUsuńTaką eklerkę to ja bardzo chętnie, kusi jak...:)
OdpowiedzUsuńTego się nie spodziewałam! Ekstra pomysł :)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie, pozdrwiam
OdpowiedzUsuńMariola...dziękuję ;))
OdpowiedzUsuńNatalia...szczerze powieszawszy ja też nie tak jakos mi przyszedł ten pomysł
Zjedz_mnie...skus sie skuś mysle ze nie pożałujesz
Magdzia...dzięki ;))
Karolina...dzięki, oj tak były zniknęły bardzo szybko
Renatko..dziękuję ;)
Lutka...dzieki ;))jakbys była bliżej podrzuciła bym kilka
Atina...dziękuję ;) to też moje pierwsze
Mary...polecam jest bardzo fajny ;)
Nathalia...dziekuję ;)) Ciebie też cos długo nie ma zagladam zaglądam i nic
Mysiu...:) może się kiedyś skusisz
Nigdy bym nie wpadła na taie eklerki. Świetne są!
OdpowiedzUsuńZatkało mnie, wyglądają mega apetycznie, cudo, pozdrawiam cieplutko :***
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! Ale bym zjadła taki pakiecik!
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne!
OdpowiedzUsuńPati...częstuj się ;)
OdpowiedzUsuńChantel...no jakos tak mi przyszedł do głowy
Justynko...dziekuję ;)
Angelika...dziekuję ;)))
Ten przepis zawiera w sobie wszystko to co lubię, palce lizać:)
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja na przyjęcie :)
OdpowiedzUsuń