źródło: "Cin cin"
1 i 3/4 szkl mąki
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki kakao
0,5 szkl i 2 łyżki cukru
cukier waniliowy mały
140 g masła
2 jajka
170 ml mleka
100 g mlecznej czekolady ( ja dałam pół na pół mleczną i gorzką)
200 g serka kremowego
200 ml gęstej śmietany 36%
2 łyżki cukru pudru
maliny
rozpuszczamy i studzimy masło. Czekoladę siekamy nożem na drobne kawałeczki. Mieszamy suche składniki z suchymi a mokre z mokrymi i następnie tradycyjnie mieszamy suche składniki z mokrymi niezbyt dokładnie, ma być grudkowate. Pieczemy ok. 30 min. w temp. 170 stopni.
Kiedy muffinki się pieką robimy krem w misce dokładnie łączymy serek kremówką, cukrem i malinami. Dekorujemy kremem.
Smakowite muffinki, pomysłowo udekorowane :)
OdpowiedzUsuńChodzą za mną takie muffinki z kremem, wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńslodkości jak marzenie
OdpowiedzUsuńIdealne na Walentynki :-)
OdpowiedzUsuńcudne :)
OdpowiedzUsuńPysznie to sobie wykombinowałaś!
OdpowiedzUsuńApetyczne!
OdpowiedzUsuńChciałbym takie dostać.... :-) śliczne
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńMuffinki lubię bardzo i pomyślałam sobie, że bardzo dawno nie robiłam. To oznacza, że chyba już czas zrobić :)
OdpowiedzUsuń