...pannukakku czyli fiński naleśnik z piekarnika...fajna i smaczna alternatywa dla naleśników kiedy nie chce nam się stać przy patelni i smażyć. Przepis znaleziony wieki temu u Ani na blogu "Moja internetowa naleśnikarnia"
600 ml mleka
2 jajka
1 łyżka cukru
250g mąki
1 łyżka miękkiego masła (ja dodałam stopione)
szczypta soli
tłuszcz do formy
Piekarnik rozgrzać do 200 st C. Podane składniki zmiksować dokładnie. Tak przygotowane ciasto wylać na blachę (najlepiej taką z piekarnika) dobrze wysmarowaną masłem. Piec 20 - 25 minut (lub więcej w zależności od piekarnika).
Naleśnik w trakcie pieczenia trochę się "wybrzusza" jak karpatka , ale to normalne.
Podawać z ulubionym dżemem lub konfiturą.
Takiego naleśnika z piekarnika chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńA jak się fajnie nazywa :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe!
OdpowiedzUsuńFajna propozycja na naleśnika inaczej ;-)
OdpowiedzUsuńFajnie się nazywa i wygląda bardzo zachęcająco :-)
OdpowiedzUsuńi śmieszna nazwa i ciekawa propozycja...
OdpowiedzUsuńWypróbowane dzisiaj, z serkiem waniliowym i truskawkami. Pycha! Polecam
OdpowiedzUsuńBardzo pysznie i ciekawie się prezentuje, do wypróbowania :*
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj, ale bez cukru w cieście - z pikantną sałatką z awokado i jajka. Bardzo dobre. Dzięki za przepis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTakie naleśniki to dla mnie nowość, muszę spróbować :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja. Na pewno zrobię.
OdpowiedzUsuńTak, jest pyszny!! Jakie zdjęcie cudne :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja. Takiego placka jeszcze nie jadłam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Witam
OdpowiedzUsuńJak długo robi się takie naleśniki?
pieczemy około 25 minut
OdpowiedzUsuńBardzo dobry :D zrobiłam na mące kukurydzianej i wyszedł przepyszny, wracałam do tego przepisu juz parę razy :D
OdpowiedzUsuńcieszę się że smakował , dzięki za komentarz; ja też muszę spróbować z mąką kukurydzianą
OdpowiedzUsuńhttp://www.bbc.co.uk/food/recipes/finnish_pancakes_26537. Twoich jeszcze nie próbowałam, bo moje dziecko źle czyta po pl.... ale w ten weekend kuchnia jest nasza/wspólna :)
OdpowiedzUsuńO, super, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuń