...trochę mnie tu nie było; ale wracam z przepisem na pyszne pączki z przepisu mojej mamy i postaram się już w miarę regularnie dodawać wpisy....
1 kg mąki pszennej
10 dag drożdży
0,5 szkl cukru
150 ml mleka
10 żółtek jajek
1/3 kostki masła
1 kieliszek spirytusu
szczypta soli
3 łyżeczki cukru waniliowego
cukier puder do posypania
marmolada do nadziewania
smalec do smażenia
do miski przesiewamy mąkę, robimy dołek wkruszamy drożdże, zasypujemy łyżką cukru i wlewamy ciepłe mleko. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok 10 minut aż zaczną rosnąć.
Żółtka ucieramy z cukrami na kogel- mogel. Wlewamy do mąki, dodajemy pozostałe składniki. Wyrabiamy ciasto, aż nie będzie kleić się do rąk. Do masy w trakcie wyrabiania dodajemy stopniowo roztopione masło.
Wyrobione ciasto formujemy w kulę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę by ciasto podwoiło swoją objętość.
Gdy ciasto wyrośnie, formujemy pączki nadziewając je marmoladą. Pączki Układamy na posypanym mąką stole przykrywamy ściereczką i zostawiamy, aż podwoją swoją objętość.
W garnku roztapiamy smalec, wkładamy pączki i smażymy z każdej strony. Wyjmujemy; układamy na papierowym ręczniku a następnie posypujemy cukrem pudrem...
Miło Cię widzieć:)
OdpowiedzUsuńPączki prezentują się cudnie i na pewno są przepyszotne! Nie ma to jak przepisy naszych Mam i Babć:)
Długo ciebie nie było. Nie ma to jak domowe pączki.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znowu jesteś i dzielisz się swoimi pysznościami 🧡🧡.
OdpowiedzUsuńPączusie cudowne! 😍 Muszą być pyszne :)
Serdecznie pozdrawiam 🤗🧡
Ale mi narobiłaś smaka :)
OdpowiedzUsuńPiękne pączki. Może je zrobię, bardzo kuszą...
OdpowiedzUsuńTen przepis jest niemal identyczny z przepisem na pączki Babci Broni (i właśnie ten "szpyrytus"!). Ale ja już go dawno nie robiłam, bo przy kilogramie mąki jest nieźle roboty, oj tak... Ale chociaż popatrzę na Twoje pączusie jak wprost z babcinowej kuchni :-*
OdpowiedzUsuńFantastyczne pączki :) fajnie, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńGracias por la receta. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuń