Niestety nie mam świeżej mięty, za to od mamy całe pudełeczko podsuszonych z jej kolekcji :) Też dodaję kilka listków do herbaty, pyszna jest, pozdrawiam
Ja tez stalam sie fanem swiezych ziol. Nie mozna ich porownac z suszem! W kuchni Iranu ziola pelnia bardzo wazna role i sa podstawowym skladniekiem wielu potraw. W najblizszym czasie postaram sie pokazac na moim blogu pare przepisow na rozne ziolowe dania. Pozdrawiam
Witam. Widzę w statystykach, że wiele osób przechodzi z mojej strony na twoją więc postanowiłem i ja tutaj zajrzeć ponownie. Nic się nie zmieniło praktycznie.
a ja mięte parzę ze świeżych listków o tak samą sobie :) tylko z cukrem
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tym ziołowym cyklem :) Dla mnie bardzo przydatne. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam świeżej mięty, za to od mamy całe pudełeczko podsuszonych z jej kolekcji :) Też dodaję kilka listków do herbaty, pyszna jest, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW tle jeszcze kilka ziółek czeka na swoją kolejkę...;):) w wolnej chwili się pojawią
OdpowiedzUsuńW takiej herbacie ze świeżą mięta zakochałam sie podczas wizyty w Egipcie. Do dziś popijam ją gdy mam ochotę na wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńJa tez stalam sie fanem swiezych ziol. Nie mozna ich porownac z suszem! W kuchni Iranu ziola pelnia bardzo wazna role i sa podstawowym skladniekiem wielu potraw. W najblizszym czasie postaram sie pokazac na moim blogu pare przepisow na rozne ziolowe dania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam. Widzę w statystykach, że wiele osób przechodzi z mojej strony na twoją więc postanowiłem i ja tutaj zajrzeć ponownie. Nic się nie zmieniło praktycznie.
OdpowiedzUsuń