czwartek, 14 stycznia 2010

grzaniec





...brrr dziś jakoś zimno na dodatek jestem przeziębiona więc na rozgrzewkę proponuję grzańca....Ja poszłam na łatwiznę i mam kupny "Grzaniec galicyjski" więc nie dodaję już nic no może jedynie plasterki suszonej pomarańczy...No to stuk puk na zdrowie...;):)

6 komentarzy:

  1. Na zdrowie! I mnie dziś zimno, musze o grzańcu pomyśleć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świtnie wyglada , sama chętnie bym spróbowala ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. no to zdrówko :) mróz siarczysty u mnie to rozgrzewka się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ojj to w takim razie duuuużo zdrówka! ja też lubię tkie grzańce i fajnie, że na rynku mamy takie herbatki:D

    OdpowiedzUsuń
  5. jeśli grzaniec to... www.grzaniec.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeden z najlepszych napojów lubię! Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń