piątek, 15 stycznia 2010

cafe latte

...latte macchiato bardzo lubię i nie sądziłam, że bez ekspresu uda mi się zrobić a wyszła za pierwszym razem :):):) wystarczy tylko kilka minut i mamy swoją Latte Macchiato...no to teraz nic innego mi nie pozostało jak zakupić specjalne szklanki. Podane składniki są na dwie porcje...






mleko 2 szklanki
kawa rozpuszczalna 2 łyżeczki
cukier 2 łyżeczki
gorąca woda 1 szklanka



Mleko zagotować. W międzyczasie zaparzyć kawę, posłodzić do smaku. Gdy mleko lekko przestygnie, ubijać mikserem lub trzepaczką lub przelać do niewielkiego słoiczka i potrząsać do uzyskania piany. Wlać mleko do wysokiej szklanki tak do ok. 3/4 wysokości. Następnie cienkim strumieniem, najlepiej po ściance szklanki wlać gorącą kawę. Wierzch można posypać startą czekoladą lub kakao.

Cały szkopuł w tym, aby kawa miała większą temp. niż mleko. Ponieważ inaczej wyjdą nam 2, a nie 3 warstwy.

No i jak wyczytałam na forum WŻ, kilku osobom nie wyszły warstwy, bo posłodziły kawę, a moja była słodzona i wyszło wszystko:) No ale można zamiast kawki mleko posłodzić przed ubijaniem;)

14 komentarzy:

  1. Ale fajna. Mam kilka kawowych przepisów tylko jakoś się nie wyrabiam z tym wszystkim:) Ale takiej kawki to bym się chętnie napiła:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie gotuję mleka. Wystarczy podgrzać je do temp. ok. 60 st. No i polecam zaopatrzyć się w spieniacz mleka - ja mam najprostszy, za niecałe 10 zł, a działa idealnie i pianka jest jak z kawiarni... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu no teraz jak mi wyszła nabrałam chęci i na pewno zakupię..;):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj jaka fajna kawka ;)robiłam coś podobnego już kiedyś, ale wtedy mi nie wyszła. Muszę sie skusić i wyporbowac twoj przepis

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszna! Ja taka robie z expressu, ale Tobie naleza sie brava, ze potrafilas zrobic wlasnorecznie.. Ubic mleko na taka piane nie jest az tak proste.. bo piana bedzie.. ale cala akcja polega na tym, by sie ta piana dluzej utrzymala..
    Tam gdzies wyzej wyczytalam, ze nie gotuje sie mleka.. Tez bym sie z tym zgodzila, bo w expressie jak ubija sie mleko.. tez nie wolno zagotowac inaczej piana opadnie natychmiast.. No i zauwazylam u siebie, ze jak posypie czekolada, to piana szybko siada.. Lepiej moze uzyc kakao lub cynamon do posypania..
    Pozdrawiam milo.

    OdpowiedzUsuń
  6. no właśnie może to zależy od mleka ile ma % ja gotowałam, potem ubijałam blenderem..;):) z turbo doładowaniem, zdjęcie też zanim zrobiłam to trochę to trwało a pianka do samego końca się utrzymała..;):) fakt posypałam kakao bo czekolada u mnie to nie poleży...;):)

    OdpowiedzUsuń
  7. mmm ` !!
    Pycha ! : )

    OdpowiedzUsuń
  8. To ja jeszcze dodam coś o % mleka - im bardziej tłuste, tym lepsza pianka wychodzi. Choć oczywiście nie ucieszą się z tej informacji ci, którzy liczą kalorie

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze uzywam mleka 3,2% z kartonu i wiem, ze z takiego wyjdzie piana.. z calkiem swiezym juz jest problem

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam latte! nie przypuszczałam, że można zrobic takie bez ekspresu...muszę koniecznie spróbowac:)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kawa pyszna:) ja dodałam balley's i miałam 4 warstwy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. cieszę się, że kawusia Ci wyszła:) ale znowu mam na nią ochotę!:) heh pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Po posłodzeniu kawy mogą nie wyjść 3 warstwy z tego powodu, źe kawa będzie cięźsza od mleka i zacznie spływać na dół, tak samo z temperaturą, im niźsza temperatura tym większa gęstość cieczy (fizyka).

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla ludzi ktorzy nie lubia gorzkiej kawy ( jak ja ) posłodzcie cukrem pudrem wtedy masa cieczy nie zmieni sie az tak albo poslodzcis po łyżecce mleko i kawe wtedy zmieni sie o tyle samo

    OdpowiedzUsuń