...to tradycyjna gęsta i pyszna marokańska zupa popularna chyba najbardziej w krajach Maghrebu. Podawana przede wszystkim no kolacje w czasie Ramadanu, ale też podczas szczególnych uroczystości. Jak przeglądałam internet przepisów jest wiele. Mój jest "sklejony" z kilku przepisów. Zupa wyszła pyszna....a jak pachnie w całym domu...
1 szkl ciecierzycy namoczonej przez noc albo 1 1/2 już ugotowanej z puszki
2 cebule drobno posiekane
2 łyżki oliwy
4 ząbki czosnku
1 por drobno posiekany
2 łodygi selera pokrojone w drobną kostkę,
500g baraniny/wołowiny pokrojonej w kostkę
1 łyżeczka kurkumy
kumin - ja lubię jej smak i zapach więc sypnęłam sporo
1/2 łyżeczki imbiru w proszku
1 łyżeczka czerwonej papryki
1 łyżeczka cynamonu w proszku
szczypta szafranu
pieprz, sól
1,5 l wody
4 pomidorów bez skóry pokrojone w kostkę lub puszka pomidorów
3 łyżki koncentratu pomidorowego
1/2 szkl czerwonej soczewicy
1/2 szkl ryżu
sok wyciśnięty z połowy cytryny
1/2 szkl natki kolendry drobno posiekanej
W garnku rozgrzewamy olej wrzucamy posiekaną cebulę, pora, selera i czosnek, czekamy aż się zeszkli. Dodajemy mięso i chwilkę również podsmażamy aż się zrumieni. Dodajemy resztę przypraw i 2 minutki smażymy. Wlewamy wodę i ciecierzycę( jeśli mieliśmy namaczaną) bo jeśli mamy z puszki dodajemy pod koniec duszenia czyli po około 50 minutach. Po godzinie dodajemy pokrojone drobno pomidory, koncentrat pomidorowy, soczewicę, i znów gotujemy 15 minut. Po tym czasie wrzucamy ryżu gotujemy aż będzie miękki. Na koniec wlewamy sok z cytryny. Na talerzu posypujemy natką kolendry. Jak ktoś bardzo nie lubi można posypać natką pietruszki ale to nie jest już to moim zdaniem.
Wygląda przepysznie! Ja nie przepadam za zupami ale tymi tradycyjnymi. Natomiast wszelkie "wynalazki" mile widziane:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa , aromatyczna zupa i pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPróbuję już któryś raz dodać komentarz - zaglądam często, zupa wygląda apetycznie, przepis prosty do wykonania. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńprzepięknie się prezentuje...bardzo mi się podoba ten przepis i z pewnością niebawem po niego sięgnę...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie sfotografowana wspaniała zupa :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarze....zupę polecam jak najbardziej zwłaszcza teraz w zimowej porze..;):)
OdpowiedzUsuńWitaj Izoo
OdpowiedzUsuńZupka jasne ze smaczna - u nas W Algierii nazywa sie Ades (czyli arab. soczewica) i gotuje bez dodawania ryzu- co jednak nie omieszkam kiedys wyprobowac ;).
Busiaki
Dziekuję Sarciu ze zajrzałaś do mnie właśnie tak sobie myślałam ze i bez ryżu ta zupa jest wystarczająco gęsta a jeszcze w niektórych przepisach był makaron co już mi wcale nie pasuje do tej zupy..;):) pozdrawiam buziaki...;)
OdpowiedzUsuńWspaniala. Ja jeszcze dodaje kolorowe papryki pokeonone w kostke i cukinie a moj maz z Libii lubi ja z bagietka. SCzegolnie dla niego kupuje kawalki baeaniny z koacia i wtwdy ma dodatkowa zabawe i ro wlasnie b lubi. Smacznego!
OdpowiedzUsuńWłaśnie się nią zajadam:) Bardzo dobra zupka! I chociaż szczerze mówiąc nie wygląda najlepiej, to smakuje bardzo fajnie. Ja zrezygnowałam z kuminu, bo nie lubię, kolendrę zastąpiłam natką pietruszki a selera naciowego zwykłym w bulwie, tylko starłam go na tarce. Polecam! Zdjęcie mojej zupki znajdziesz na Wielkim Żarciu w komentarzach do przepisu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!