...nie wyszedł do końca tak jakbym chciała, ale jak na pierwszy raz to obleci... Miałam ozdobić masą z pianek ale nie bardzo mi ten smak odpowiada. Biszkopt i krem z tego niezawodnego przepisu na tort w starym stylu. Wierzch również ozdobiony tym samym kremem; do koloru zielonego dodałam galaretkę agrestową, do różu budyń wiśniowy. Najgorszy kłopot był ze skrzydłami powinny być ciemno bordowe bądź fioletowe ale za nic w świecie nie mogłam uzyskać kolorku. Już myślałam że denaturatu dodam..;):) w końcu dodałam sok z jagód i wiśni bo jak były same jagody kolor był szarawy. Skrzydełka oprószone dodatkowo srebrnymi kulkami roznieconymi w moździerzu.... Na folii spożywczej narysowałam obrazek i wyciskałam krem. Na noc wrzucony do zamrażalki....
Imponujący :)
OdpowiedzUsuńWspaniały. Córeczce na pewno się spodoba. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny! Dzieło sztuki ;)
OdpowiedzUsuńcórcia napewno będzie zachwycona :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe dzieło sztuki! Napracowałaś się przy nim!
OdpowiedzUsuńZrobil na mnie bardzo duże wrażenie. Podziwiam za tak piekny rysunek ;)
OdpowiedzUsuńNo tak, dekorowanie tortów wymaga dużo wyobraźni, pomysłu i polotu :) i tego Ci nie zabrakło... córcia pewnie zachwycona :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe! Córa pewnie wniebowzięta ;D
OdpowiedzUsuń