...UWAGA uzależnia ;)!!!!
mmmm....pyszna z filiżanką czarnej gorzkiej kawy. Z wierzchu chrupiąca, miękka w środku no i ten smak bitej śmietany z truskawkami i jagodami ;))) jest wiele przepisów ja jednak zawsze robię w/g Szellki z GP...
6 białek
300g miałkiego cukru
1 łyżeczka mąki kukurydzianej ew. ziemniaczanej
1 łyżeczka białego octu winnego (vinegar)
500ml śmietany 30%
owoce
zimne białka ubić na sztywno - pod koniec dodawać po łyżce cukru, łyżeczkę mąki kukurydzianej i łyżeczkę białego octu winnego. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia uformować mały okrąg. Wstawić do nagrzanego do 180st piekarnika i po 5 min przykręcić temperaturę do 150-140st. Piec 1,5 godziny. Studzić w uchylonym piekarniku. Wystudzoną bezę położyć na paterze i wyłożyć na nią 500 ml ubitej na sztywno bitej śmietany (bez cukru)
Udekorować sezonowymi owocami....
Rajciu, jaka puchata! Piękna ! Slinka mi leci:)
OdpowiedzUsuńMniam!
OdpowiedzUsuńCóż to za pyszności:)
Pozdrawiam, Olcik z www.waniliowachmurka.blogsot.com
Ahah sluszna uwaga:)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze w tym roku nie robilam..,jakos bilka sie nie chca uzbierac;p
Śliczną Pavlovą zrobiłaś. Masz racje, strasznie uzależnia ;)
OdpowiedzUsuńOj, jak ja lubię pavlovą
OdpowiedzUsuńmoja Pavlova ciągle przede mną... bardzo chętnie przysiadłabym się za to do Twojej :)
OdpowiedzUsuńO tak ona zadecydowanie uzależnia:) Pysznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda! To jest mój ulubiony deser! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńjaka ona sliczna!!:) ale mi smaka na nią narobiłaś:) przeuroczo wygląda, a zapewne jeszcze lepiej smakuje:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe komentarze...a wiecie że jeszcze nie dawno nie lubiłam bezy..;):) a teraz torty bezowe czy pavlovą mogłabym jeść i jeść...;):) pozdrawiam wszystkich odwiedzających...;)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda! Ja jeszcze nie mam odwagi, żeby zabierać sie za bezy:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Te zdjęcia powaliły mnie na kolana! Jakis obłed ! ;)
OdpowiedzUsuńemmo dziękuje..;):)
OdpowiedzUsuńAndzia :) spróbuj musi wyjść ;) nie ma innej opcji...
pozdrawiam
wszyscy mają Pavlovą mam i ja :) faktycznie jest piękna i przepyszna. Mam 2 białka i coś czuję, że będzie beza :)
OdpowiedzUsuńMnie juz sam widok zniewala.. a co dopiero podniebienie ;-))
OdpowiedzUsuńHej,
OdpowiedzUsuńDeserek pierwsza klasa... tylko że ja z tych bardzo początkujących i jak na boga ojca zrobić białe vinegrate? to się kupuje może? OBY :)
O sosie do sałatek słyszałam - jasna sprawa ale że do bezy... to już nie wiem co to może być...
Zachęcony gościu jezuuuu dziękuje za zwrócenie uwagi oczywiście chodzi o vinegar- ocet winny biały już poprawiam....pozdrawiam miło;)
OdpowiedzUsuńUff... już myślałam że będę musiała robić to białe "coś" Na szczeście się kupuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i jeszcze raz piszę że ten deserek jest super fajny :)
bezę uformować w koło, okrąg czy jakoś inaczej? wiem, że napisałaś w notce, ale nie za bardzo rozumiem, mogłabyś to lepiej wyjaśnić? :)
OdpowiedzUsuńPoczątkująca ja zazwyczaj odrysowuje na papierze dno od tortownicy o średnicy 22cm (bo lubię wysoką) ale można też zrobić większą a bardziej płaską i potem łyżką wykładam bezę oczywiście nie musi być równo
OdpowiedzUsuń