...placuszki, to jeden z przepisów które zobaczyłam i niemal natychmiast zrobiłam. Chyba coś mi do końca nie wyszły, trochę za grube, ale są bardzo smaczne i zdecydowanie do powtórzenia...Przepis kopiuje za Majanką...
ciasto:
380g mąki pszennej, przesianej
100g mleka (1/2szkl)
30g świeżych drożdży lub 7g suchych drożdży
100g cukru
2 jaja
2 torebki cukru waniliowego (16g)
szczypta soli
Jeśli używamy drożdży świeżych, to należy rozprowadzić je w podgrzanym mleku razem z 1/3 mąki, wszystko dobrze wymieszać i pozostawić pół godzinki do wyrośnięcia. Jeśli używamy suchych drożdży, to należy rozprowadzić je w 4 łyżeczkach podgrzanego mleka z łyżeczką cukru, wymieszać i pozostawić pół godziny do wyrośnięcia.
Jaja roztrzepać z cukrem, cukrem waniliowym i solą, lekko podgrzać, ciągle mieszając. Dodać mąkę (lub 2/3 jeśli używamy świeżych drożdży) i rozczyn. Połączyć wszystkie składniki. Wyrobić ciasto. Jeśli będzie się zbyt mocno kleiło do rąk, to najlepiej nie podsypywać go mąką, ale lekko nasmarować dłonie oliwą. Włożyć je do miski, przykryć ściereczką i pozostawić ok.2godz. do wyrośnięcia. Rozwałkować na grubość ok.5mm. Dwie trzecie jego powierzchni pokryć dość zimnym masłem. Złożyć ciasto tak, aby połowę powierzchni pokrytej tłuszczem przykryć ciastem bez tłuszczu, a połowę złożyć na wierzch. Powstanie przekładaniec z trzech warstw ciasta i dwóch warstw tłuszczu. Ciasto rozwałkować i ponownie złożyć na trzy części. Czynność tę powtórzyć raz jeszcze. Rozwałkować ponownie. Włożyć do posmarowanej tłuszczem lub pokrytej papierem do pieczenia formy. Na wierzchu położyć umyte i pozbawione szypułek truskawki (można pokroić je na ćwiartki lub połówki). Odstawić w ciepłe miejsce na ok.30-45min. do wyrośnięcia. Wstawić do nagrzanego do 200st. C piekarnika. Piec ok. 25-30min.
Dodatkowo:
180g masła
800g truskawek
Na glazurę:
5 łyżek mleka
200g cukru pudru
skórka z jednej cytryny
Cukier puder wsypać do miseczki, dolewać mleko i mieszać, aż do całkowitego rozpuszczenia się cukru. Pod koniec dodać skórkę cytrynową. Po upieczeniu polać ciasto glazurą.
Wow! Cudowne Ci wyszły! Jak ładnie widać warstwy, super!:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły ! Oj, nabrałam też na nie chęci :)
OdpowiedzUsuńMUSZĘ wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńjak to nie wyszły??? super są! a że grube? - więcej pyszności do jedzenia :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie i pysznie! Nie , no nie mów, że nie wyszły;) Warstwy pięknie oddzielone, całość pysznie wygląda :) A wiesz, ja juz je piekłam 2 razy i niedługo będzie trzeci ;)))
OdpowiedzUsuńMajanko, Wiosenko, Magoldie, Grażynko..dziękuję
OdpowiedzUsuńOluś zrób ja też jeszcze nie raz zrobię....
Myniolinko nie nie to ze grubsze to może być
Atinko a mnie się zdaje ze takie jakieś suche trochę mi wyszły u Was na zdjęciach wyglądają na bardziej hmm wilgotne? a możne mi się tak zdaje, jak zrobię drugi raz to zobaczę...;)....pozdrawiam
Przepysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWyglądają rewelacyjnie !:)
OdpowiedzUsuńI u Ciebie te apetyczne placuszki:)) Pyszniasto wygladają!!!:-)
OdpowiedzUsuńDla mnie też wyglądają świetnie. W tym sezonie to już na pewno ich nie zrobię, ale zapiszę przepis na przyszłość.
OdpowiedzUsuńu Ciebie są równie apetyczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne placuszki z truskawkami, cudownie pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńNo to fakt, u mnie ciast nie było suche, tylko takie mięciutkie i kruche :) Czy wilgotne ... no może troszkę;) Może faktycznie zbyt grubo rozwałkowałaś? I jak robiłaś drugi raz, czy czekasz już , żeby zrobić je z innymi owocami?;)
OdpowiedzUsuńAtinko....jeszcze drugi raz nie robiłam.....:) ale plany są
OdpowiedzUsuńPatrze na te Twoje pysznosci i dech mi zapiera.. wszystko bym zjadla! ;-))
OdpowiedzUsuń