...ciasto jest bardzo pyszne i tak jak napisała Negresca dla mnie tez jest najlepsze jakie jadłam. Spód jest cieniutki robiłam w formie o średnicy 27cm. A nadzienie to grzyby leśne podsmażone z cebulką na maśle. Tarta świetnie smakuję z kubkiem czerwonego barszczu...
ciasto...
20 dag mąki
10 dag masła
1 jajko
2-3 łyżeczki wody
duża szczypta soli
nadzienie (składniki na oko)
grzyby leśne
2 małe cebule
1 jajko
2 łyżki masła
natka pietruszki lub szczypiorek
starty żółty ser i mozzarella
biały pieprz, sól
Przesiać mąkę z solą na stolnicę, dodać pokrojone w kostkę masło, siekać nożem, aż masło połączy się z mąką w formę grudek. Do ciasta dodać jajko i wodę. Wymieszać i zagnieść szybko ciasto, formując kulę, włożyć do lodówki na ½ godziny. Gdy ciasto się chłodzi, przygotować nadzienie.
Grzyby oczyścić, wypłukać, pokroić w kawałki. Rozgrzać na patelni masło, wrzucić grzyby, smażyć ok. 10 minut, aż wyparuje sok, który grzyby po chwili smażenia puściły.
Dodać posiekaną w kostkę cebulę, wymieszać, smażyć razem chwilę, doprawić solą i pieprzem.
Wyjąć ciasto z lodówki. Formę na tartę cienko wysmarować masłem. Rozwałkować bardzo cienko ciasto (3 mm) na koło wielkości formy do tarty. Przenieść na formę, wylepić brzegi. Po nakłuwać ciasto widelcem, po czym włożyć formę z ciastem do lodówki na 10 minut, żeby ciasto oziębić.
Rozgrzać piekarnik do 180 st. C, włożyć tartę, piec ok. 20 minut.
Wyjąć ciasto z piekarnika, rozłożyć grzybowe nadzienie, posypać serami i piec około 20 minut. Posypać natką pietruszki. Podawać na gorąco, ale równie dobra jest na zimno...
Ojej, ale to musi być pyszne. Chętnie bym ten kawałek zjadła, mimo tak późnej pory
OdpowiedzUsuńJaka apetyczna tarta :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda a smakuje na pewno wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńAle musi być pyszna. Idę jutro na grzyby:)
OdpowiedzUsuńTwoja tarta wygląda obłędnie, oj zjadłabym taki kawałek !
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam zapach grzybów leśnych na tej tarcie. Musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńSuper wygląda Twoja tarta z grzybami.
OdpowiedzUsuńIzo:-) pozwoliłam sobie na otagowanie Twojego bloga, czym zapraszam Cię do tej zabawy, jak to wyglądać powinno możesz zobaczyć na moim blogu:
www.kuchniana5.blox.pl, pozdrawiam
Jaka piękna i apetyczna!
OdpowiedzUsuńJadłam ją u córki.Rzeczywiście jest wspaniała.Teraz ja ją zrobię
OdpowiedzUsuń:) to prawda a "nadzienie" zawsze można dać wedle uznania :) bądź zaległości w lodówce;)
OdpowiedzUsuńJak znajdę inne grzyby niż kurki to chętnie spróbuję tego ciasta :)
OdpowiedzUsuń