...szybki w przygotowaniu i przepyszny. Gorąco polecam na jesienne chłodne dni..;)
2-3 średniej wielkości ziemniaki
180 g czerwonej soczewicy (niepełna szklanka)
350 g ugotowanej ciecierzycy
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1 pomidor lub 3-4 łyżki przecieru pomidorowego
2-3 cm kawałek świeżego imbiru
3-4 łyżki ghee (masło sklarowane) lub oleju
kilka liści curry (nie miałam)
1 łyżka zmielonego kuminu
1 łyżka zmielonych ziaren kolendry
1 łyżeczka kurkumy
sól do smaku
kilka liści kolendry
Cebulę drobno poszatkować i przesmażyć na tłuszczu; następnie dodać starty imbir i czosnek oraz resztę przypraw (oprócz kurkumy), dobrze wymieszać. Po około minucie dodać kurkumę i pokrojone pomidory (lub przecier) i przesmażyć je kilka minut z przyprawami. Następnie dodać pokrojone w małą kostkę ziemniaki, posolić je, dobrze wymieszać z pomidorami po czym wlać 700 ml wody; gdy ziemniaki są już lekko miękkie (po ok. 10 minutach) wsypać soczewicę i zamieszać.
Po upływie kolejnych 10 minut dodać ciecierzycę, wymieszać wszystkie składniki i gotować jeszcze kilka minut. Przed podaniem udekorować kolendrą.
źródło: "Sweet Spoon"
Szarlotek...ja tez ją bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńMajana...o tak zgadza się;)
Pluskotka...polecam bo naprawdę to danie jest pyszne;)
Piegusek...dziękuje bardzo;)
Kabamaiga...jeśli lubi takie przyprawy to na bank posmakuje;)
Flusso...zapraszam;)
Judik...jest bardzo smaczny ja co chwila z garnka podjadałam:)
Zapraszam do mnie na szarlotke
OdpowiedzUsuńwypieki-agi.bloog.pl
No wszystko mam oprócz kuminu .Dokonam zakupu i do roboty .Bardzo podoba mi się ten przepis
OdpowiedzUsuńZakochałam sie w Twoim gulaszu, Izo wspaniale gotujesz, pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńCudowny gulasz, piękne, ślinka cieknie :-)
OdpowiedzUsuńCudowny gulasz, piękny, ślinka cieknie :-)
OdpowiedzUsuńLubię takie soczewicowo-cieciorkowe różności:)))
OdpowiedzUsuńOj, taki sycący kociołek zjadłabym sobie ;-))
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Bardzo fajny, konkretny przepis. Może w takiej formie skuszę na soczewicę mojego wybrednego męża. Myślisz że podsmażany boczek by do tego pasował?
OdpowiedzUsuńBardzo mi się ten gulasz podoba :)
OdpowiedzUsuńLada chwila ma być chłodniej, więc taki obiadek w sam raz :-)
OdpowiedzUsuńAsiu...ojj tak święta prawda:) na taka pogode w sam raz
OdpowiedzUsuńGrażynko...dziękuję i zachęcam do spróbowania
Kasia...jasne że by pasował...ja następnym razem mam zamiar zrobić z wołowiną;)
Ewo...zapraszam..;)
Aniu...ja tez lubie takie smaki
Kasiu...dziękuję bardzo;)
Justynko...dziękuje za mile słowa , a gulasz polecam;)
Lutko...polecam na prawdę;)
Aga..;) na pewno odwiedzę;)
Alez mi sie to danie podoba! Zapamietuje do zrobienia, bo to jest cos dokladnie w moim stylu!
OdpowiedzUsuńxxx
ciecierzycy jeszcze (chyba) nie jadłam, soczewice pod postacią kiełek.. hm.. może być dobre;) Tylko, czy ktoś u mnie w domu się skusi?:(
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńMary...dziękuję
OdpowiedzUsuńKarolino...no nie wiem jak u Ciebie lubią jeść, ja tylko powiem że jest naprawdę smaczny;)
Kasiu...no tak właśnie pomyślałam że i Tobie się spodoba bo jest naprawdę pyszny...buziaki
Lubię jesień i lubię właśnie takie przeróżne jednogarnkowe dania :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne jesienne kolory, i gorąca miseczka pełna pyszności :) Mniam!
OdpowiedzUsuńTastefully, Flusso...dziekuję za miłe słowa
OdpowiedzUsuńW ubiegłym tygodniu gotowałam bardzo podobne danie, tyle, że bardziej warzywne!
OdpowiedzUsuń