czwartek, 23 maja 2013

tort z lekkim kremem z bitej śmietany i czekolady

...chyba mój najdłuższy tytuł wpisu. Taki torcik zrobiłam właśnie na komunię, krem jest rewelacyjny; z pewnością wszystkim będzie smakował. Zdjęcia w przekroju niestety nie mam, bo cały został zjedzony...Ciasto upiekłam z przepisu na "biszkopt genueński". Tort nasączony wodą z wódką sokiem z cytryny i cukrem, przełożony dżemem z czerwonej porzeczki. Z podanych składników kremu wystarcza na przełożenie i dekorację tortu o średnicy 22cm...




1 tabliczka białej czekolady
200ml śmietanki 36%
1 śmietan-fix (jeśli tort ma dłużej poleżeć, inaczej nie jest to konieczne)
300 g  masła
1/2 litra pełnego mleka
2 łyżki maki pszennej
2 łyżki maki ziemniaczanej
cukier waniliowy
Kilka łyżek cukru-do smaku



Białą czekoladę należy połamać i rozpuścić w śmietanie kremówce na małym ogniu. Całkowicie wystudzić. Bardzo schłodzoną masę śmietanowo- czekoladową, ubijamy dosypując śmietan-fix.

Gotujemy budyń; możemy użyć z torebki lub zrobić samemu. W kubku rozrabiamy z mlekiem obie mąki i cukry. Wlewamy na resztę gotującego się mleka i gotujemy. Studzimy.

Kostkę miękkiego masła ucieramy na gładką masę i dodajemy zimny budyń tak aby masy się połączyły.

Do wyżej przygotowanej masy maślano-budyniowej dodajemy stopniowo, po jednej łyżce, ubitą śmietanę z czekoladą, miksując na najniższych obrotach.

Przed dekoracją dobrze jest jeszcze potrzymać trochę masę w lodówce.




źródło: "Cin Cin





20 komentarzy:

  1. ale cudo!wyglada przepieknie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrobiłam ten tort na dzień mamy :) wyszedł pięknie i wszystkim bardzo smakował :) dziękuję autorce za ten przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  3. właśnie jestem w trakcie. biszkopt rewelacja, bez proszku jak w przepisie. tylko masa śmietanowa nie chce się ubić :(

    OdpowiedzUsuń
  4. roxi miałam podobny problem i dodalam więcej śmietanfixu

    OdpowiedzUsuń
  5. Ela...miło mi że skorzystałas z przepisu no i oczywiście że smakował. Dziekuję za komentarz


    Roxi...śmietana musi byc bardzo dobrze schlodzona, trochę to trwa ja swoją ubijalam non stop dobre 5min. na najszybszych obrotach ale Musisz uważać jak zobaczysz że zacznie byc gęstnieć trzeba zmniejszyc obroty miksera, bo czasem lubi się zwazyc

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za podpowiedzi. właśnie się zważyła. na wolnym ogniu ją wyprowadziłam do poprzedniego wyglądu i dodałam do masy. teraz będę przekładać. Uff napracowałam się z własnej winy ale masa pychotka. dziękuję za podpowiedzi. następnym razem na pewno uda sie bez komplikacji

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękniejszego dawno nie widziałam !

    OdpowiedzUsuń
  8. martawkuchni.blog.pl27 maja 2013 13:28

    ale cudne pyszności:) mniam mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. degustatorka27 maja 2013 16:48

    Pewnie był pyszny ;).

    OdpowiedzUsuń
  10. Co tu pisać, wygląda rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda obłędnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. WOW! Tort wygląda obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  13. dziękuje za komentarze ;) miło mi że sie podoba

    Roxi...mam nadzieję ze tort smakował ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale wypasiony tort! Musiał być pyszny.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja ten tort zrobiłam to znaczy do własnego biszkoptu wykorzystałam resztę czyli dżem i krem. moje uwagi- dżem porzeczkowy z czerwonej porzeczki jest tutaj niezastąpiony- jest kwaśny i słodki, super przełamuje smak
    krem - wszystko ok ale śmietana z rozpuszczoną czekoladą za nic nie chciała się ubić pomimo śmietan fixów, myślałam że to już będzie koniec mojej cudnej masy. I tak myslę żeby ubić śmietankę z usztywniaczami i szybko dodać rozpuszczoną czekoladę chyba tak będzie lepiej? W każdym razie ja tak zrobię;-)
    Tort (robiłam z podwojnej ilości składników) wyszedł mi 3,5 kg przy 2 biszkoptach po 5 jajek) został zjedzony szybko, dzieci biegały po dokładki - urodziny mojej córki więc udane.
    W lodówce krem mocno tężeje, w ciagu 7-10 min po wyjęciu robi się idealny do zjedzenia. Polecam bo naprawdę warto go zrobić, jest super

    OdpowiedzUsuń
  16. Eula...to prawda dośc długo sie ubija ta smietana, ja robilam pierwszy raz i to na komunie wiec trzymalam sie oryginalu. Ja to sie nawet zastanawiałam czy nie dodac czekolady do budyniu/mleka gotując budyń wrzucić i się sama rozpuści. Nastepnym razem tak własnie zrobię bo powtórka z pewnością bedzie; krem mi bardzo posmakował.

    Ciesze się ze i Tobie i dzieciakom też. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Było zapewne bardzo smaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zrobiłam tort, pycha był. Ja rozpuściłam czekoladę w budyniu, po zdjęciu z ognia, a śmietanę ubiłam samą. Wszystko poszło sprawnie, polecam!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wygląda cudnie napewno spróbuję bo synek kończy nie długo trzy latka a mam dylemat jaki Krem dac między płaty biszkoptu tak ogólnie ma mieć kształt i wygląd myszki miki a na wierzchu będzie. Słodka masa piankowa aby tort wyglądał jak kupony a chcę zeby całość współgrala smakiem a ten krem podejrzewam że jest delikatny i niezbyt słodki.

    OdpowiedzUsuń
  20. Dorciabek...cieszę się że smakował

    Natalia...polcem szczerze bo krem jest przepyszny i lekki

    OdpowiedzUsuń