...jako że ja buraczki uwielbiam pod każdą postacią to mutabal inaczej humus z przepisu Kasi robiłam już wiele razy, ale jakoś nie wiem czemu nie pojawił się jeszcze na blogu. Pastę tahini możemy szybko zrobić sami przepis tutaj
3 ugotowane buraczki
2 łyżki pasty tahini
2 łyżki jogurtu
sok z cytryny
sól
Ugotowane buraczki, tahini i jogurt miksujemy blenderem. Doprawiamy do smaku sola i sokiem z cytryny. Podajemy polane odrobina oliwy i posypane np orzeszkami piniowymi, kolendrą itd...
źródło: "Lejdi of the house"
Takiego tahini jeszcze nie jadlam!Na pewno wyprobuje.Rowniez jestem wielbicielka burakow!
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis :-)
OdpowiedzUsuńOoooo, ale dobrze, ze mi przypomnialas o tym przepisie! Akurat upieczone buraczki mam nadprogramowe lekko! :)
OdpowiedzUsuńZawsze robiłam buraczkowy hummus z dodatkiem cieciorki, koniecznie muszę więc wypróbować Twój przepis Izoo, szczególnie podoba mi się dodatek jogurtu. Pochwalę się co mi wyszło. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAch ten kolor! :-)
OdpowiedzUsuńAh takiej wersji hummusu nie jadłam, tahini mam więc na pewno wypróbuję!
OdpowiedzUsuńuwielbiam buraczki, a Twoje danie to egzotyka i swojskość w jednym, super :)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam buraczki. Fajny ten przepis.
OdpowiedzUsuńPomysł z tym zeszytem i gazetą rewelacyjny :) Takiej potrawki jeszcze nie miałem okazji skosztować :) więc będzie trzeba nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńW takiej postaci jeszcze nie jadłam .Bardzo ciekawy przepis !
OdpowiedzUsuńNo, no chyba sie wproszę do Ciebie!
OdpowiedzUsuńTakich buraczków jeszcze nie jadłam, jestem ciekawa jak smakują z tą pastą tahini, fajny przepis, pozdrawiam cieplutko :-).
OdpowiedzUsuńBuraczki to i ja lubię pod każdą postacią :-)
OdpowiedzUsuńNo.no takiej wersji buraczkowej jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńŻe tak napiszę, no nie pogardziłabym kawałkiem tego ciasta, te śliwki w nim robią mu niekiepską reklamę:)
OdpowiedzUsuńdziekuję Wam za komentarze
OdpowiedzUsuń