...tort został upieczony dla mamy na imieniny, a że rodzice lubią "stare, tradycyjne" torty, ten zrobiłam z kremem maślanym i przemyciłam krem chałwowy, pod który położyłam warstwę dżemu jeżynowego. Biszkopty najlepiej upiec dzień wcześniej. Ja piekłam w tortownicy o średnicy 22cm i przekrawałam na dwie części. Do nasączenie dodałam zapach arakowy ale oczywiście można dać dowolny czy też sok z cytryny. Ale do tego tortu arak właśnie jak najbardziej pasuje.
biszkopt jasny:
3 jajka
3 łyżki cukru
0,5 szkl mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
biszkopt kakaowy:
3 jajka
0,5 szkl cukru
4 łyżki mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 pełne łyżki kakao
krem chałwowy:
200g chałwy
100ml mleka
0,5 kostki masła
krem:
5 żółtek
1 szkl. cukru
1 szkl. mleka i dodatkowo trochę do rozrobienia mąki ok 1/3 szkl
3 łyżki mąki pszennej
2 łyżki kakao
2 kostki masła
nasączenie: ogólnie powinno być 300ml
3/4 szkl wódki : )
zapach u mnie arakowy
reszta wody
dodatkowo: pół słoiczka dżemu jeżynowego
Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodajemy cukier, dalej ubijając. Dodajemy po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąki (+kakao w przypadku ciemnego biszkoptu) należy przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta ja to robię łyżką. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Boków formy niczym nie smarujemy, papierem wykładamy tylko dno. Wykładamy ciasto. Piec w temperaturze 160 – 170ºC około 30 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka).
krem chałwowy: Mleko wlać do rondla, dodać pokruszona chałwę i zagotować cały czas mieszając - żeby się nie przypaliło, przestudzić. Masło utrzeć z łyżka cukru i stopniowo, cały czas ucierając dodawać chałwę.
krem: żółtka ucieramy z cukrem tak mniej więcej bo cukier nie musi się do końca rozpuścić. Mąkę rozrobić w 1/3 szkl mleka. Całą szklankę mleka zagotować z cukrem waniliowym. Wlać rozrobioną mąkę do gotującego mleka i chwile podgotować na małym ogniu ciągle mieszając. Odstawić na 5 minut. Kiedy nam już chwilkę przestygnie wlewamy masę z żółtek i mieszamy. Gotujemy ok 7 minut na małym ogniu ciągle mieszając, należy uważać żeby nie przypalić. Wystudzić (to bardzo ważne, żeby był zimny; ja biszkopt jak i tą masę zawsze robię dzień wcześniej) Połączyć z miękkim masłem. Krem podzieliłam na 2 części jedną zostawiłam taką jak jest a do drugiej dodałam kakao, bardzo dobry jest również z sokiem z cytryny.
Składanie tortu: biszkopt ciemny nasączyć- wyłożyć jasny krem, przykryć jasnym biszkoptem, nasączyć- wyłożyć kakaowy krem (zostawiając trochę do dekoracji) przykryć ciemnym biszkoptem, nasączyć posmarować cienko dżemem, wyłożyć krem chałwowy, przykryć jasnym biszkoptem, nasączyć i udekorować...
Ufff i to koniec gdy się czyta to brzmi może pracochłonnie ale nie jest tak strasznie ; )
Robi piorunujące wrażenie!
OdpowiedzUsuńCudowny tort.
OdpowiedzUsuńbardzo elegancki, dostojny :)
OdpowiedzUsuńtort na bogato! :)
OdpowiedzUsuńLepiej być nie może ^^
OdpowiedzUsuńnapracowałaś się ale efekt jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie !
OdpowiedzUsuńSmakować musi cudownie, bo wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńTort wygląda tak pysznie, że chciałoby się zjeść : )
OdpowiedzUsuńAle to musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego!
OdpowiedzUsuń