...u mnie w lesie pojawiają się kurki, mało ich i drobniutkie, ale do jajecznicy na śniadanie w sam raz. Czasem do takiej jajecznicy dodaję cebulkę tym razem zrobiłam bez niej.
kurki
4 jajka
1 łyżka masła
pieprz, sól
Kurki dokładnie myjemy i oczyszczamy. Masło roztapiamy na patelni dodajemy kurki.
Dusimy przez kilka minut, aż z grzybów odparuje woda. następnie wbijamy jajka, dodajemy pieprz i sól do smaku. Smażymy na niewielkim ogniu co jakiś czas mieszając do pożądanej konsystencji.
Prawdziwie królewskie śniadanie!
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty na taką pyszną jajecznicę... Pyszności:)
OdpowiedzUsuńMniam mniam i bez jajka bym kureczki sobie zjadła :-)
OdpowiedzUsuńAle apetycznie!
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda! chce mi sie takiej! :)
OdpowiedzUsuńZgłodniałam patrząc na to apetyczne zdjęcie :p
OdpowiedzUsuńNajlepsza jajecznica jaką kiedykolwiek widziałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze szczęścia znaleźć w tym roku kurek, ale też bardzo lubię taką jajecznicę :)
OdpowiedzUsuńJest pysznie! :D
OdpowiedzUsuńletnia śniadaniowa klasyka:)
OdpowiedzUsuńNo to muszę się wybrać do lasu. Piękne śniadanie!
OdpowiedzUsuńA to już kurki tegoroczne?
OdpowiedzUsuńtak tegoroczne ;) nawet parę prawdziwków udało się znaleźć
OdpowiedzUsuńŚniadaniowy ideał:)
OdpowiedzUsuńMmm, śniadanie mistrzów :)
OdpowiedzUsuń