...szczerze polecam ten przepis bo bułeczki z tego ciasta są puszyste, mięciutkie i na drugi dzień równie smaczne. Do ciasta dodałam serek homogenizowany bo akurat taki miałam, ale równie dobrze można dodać twaróg. Ciasto podczas wyrabiania jak i formowania bułek jest dość luźne ale takie ma właśnie być i warto nieco pomęczyć się. Z podanych składników wyszło mi 12 średnich bułek.
ciasto:
2,5 szkl mąki pszennej
2 jajka
1/3 kostki masła
0,5 szkl mleka
3 łyżki cukru
150g serka homogenizowanego bądź białego sera
1/2 łyżeczki soli
25g drożdży
truskawki
kruszonka ( ja robię na oko)
100g mąki
60g rozpuszczonego masła chłodnego
60g cukru
łyżeczka cukru waniliowego
do miski wsypujemy mąkę, robimy „dołek” wkruszamy drożdże, łyżeczkę cukru i zalewamy ciepłym mlekiem. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 10 minut do wyrośnięcia.
Następnie dodajemy resztę cukru, jajka, miękkie masło, szczyptę soli, biały ser i resztę mleka. Zagniatamy ciasto; ponownie przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 1-1,5 godz do wyrośnięcia.
Ciasto dzielimy na 12 części. Formujemy kulki; układamy na blasze wyłożonej papierem i zostawiamy jeszcze kilka chwil ok 15 min w cieple do wyrośnięcia. Następnie kule spłaszczamy za pomocą dna szklanki. (coś takiego jak tu w "Cebularzach") We wgłębienia wkładamy truskawki; ja swoje pokroiłam na ćwiartki bo miałam truskawki giganty.
Wszystkie składniki kruszonki razem mieszamy i rozdrabniamy rękoma. Bułeczki posypujemy kruszonką i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy ok 20-25 min w 160-170st
Upieczone bułeczki wykładamy na kratkę do ostudzenia. Kiedy trochę przestygną możemy dodatkowo polukrować.
Chyba sobie takie upiekę!
OdpowiedzUsuńAleż apetycznie wyglądają!!! I jakie piękne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńPyszne, szkoda że ja nie mam takich zdolności :-)
OdpowiedzUsuńBoskie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają tak pysznie, że...podkradam jedną :)
OdpowiedzUsuńAch, jak dobrze byłoby je mieć na jutrzejsze śniadanie :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo urocze bułeczki. Z pewnością wypróbuję przepis.
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie! na jednej bym nie skończyła ;)))
OdpowiedzUsuńJak sa truskawki to i koniecznie takie bułeczki:)
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńJadłabym...
Smakowite:) ile mleka dać do zaczynu?jest napisane mleko,a następnie dodać resztę mleka-czyli ile? :)))
OdpowiedzUsuńJakie one pyszne!
OdpowiedzUsuńBułeczki grzechu warte! :)
OdpowiedzUsuńAle nabrałam ochoty!
OdpowiedzUsuńNiezwykle kuszące, chętnie skusiłabym się nie na jedną :)
OdpowiedzUsuńMleka ogólnie pół szklanki i mozna z calej ilości zrobić zaczyn a można z części i reszte potem wlać
OdpowiedzUsuńJakie one muszą być pyszne ! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają jak marzenie! :)
OdpowiedzUsuńSuper,dziękuję:)
OdpowiedzUsuńUpiekłam je, efekt przeszedł moje oczekiwania,ciasto przepyszne,lekkie:)
OdpowiedzUsuńcieszę się że smakowały ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajlepsze na świecie, u mnie jedzone jeszcze ciepłe👌
OdpowiedzUsuń