rumuński tort orzechowy

...to tego typu ciasto „im starsze tym lepsze”  Placki spokojnie można upiec nawet tydzień wcześniej, a przełożyć kremem 3-4 dni przed podaniem wtedy jest najlepsze.

ciasto:
1,5 szkl mąki
95 g miodu
70 g cukru pudru
80 g mielonych orzechów laskowych
2 jajka
1 żółtko
1 łyżeczka sody

krem:
100 g cukru pudru
200 g miękkiego masła
150 g mielonych orzechów
2 żółtka
2 łyżeczki cukru z wanilią
1 szklanka kwaśnej gęstej śmietany
kieliszek alkoholu (rumu, wódki)
dżem jeżynowy (nie jest konieczny)


Wszystkie składniki składniki zagniatamy; formujemy wałek, zawijamy w folię i wkładamy na pół godziny do lodówki. Następnie dzielimy wałek na 6 części i każdą rozwałkowujemy na placek o wielkości dna formy. Użyłam tortownicy o 22cm. Ciasto jest dość klejące, na papierze odrysowałam okrąg nałożyłam część ciasta, przykryłam folią spożywczą i rozwałkowałam cienki placek. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni i pieczemy placki przez około 8-10 minut, aż lekko zbrązowieją. Po wystygnięciu układamy jeden na drugim nie zdejmując papieru. Zostawiamy w spokoju przez minimum 24 godziny.

Masło ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym. Dodajemy żółtka i jeszcze ucieramy, następnie wsypiemy orzechy i dodajemy po łyżce śmietanę; dokładnie mieszamy i na koniec wlewamy alkohol.

Kremem przekładamy kolejne warstwy ciasta. Dla przełamania słodyczy kremu, dwa placki przed nałożeniem kremu można posmarować dżemem. Wkładamy do lodówki, najlepiej na kolejne 24 godziny.



Źródło: "Morskie cytrusy"