...nazook znane również pod nazwą gata to pyszne orzechowe ciasteczka rodem z Armenii. W oryginalnym przepisie nie było w cieście cukru, ja dodałam 2 łyżki. Przepis z bloga "Dolcevita in my kitchen"
ciasto:
500 g mąki
0,5 łyzeczki proszku do pieczenia
200 g miękkiego masła
szczypta soli
3/4 szkl kwaśnej śmietany
2 łyżki cukru
kruszonka:
170g mąki
170g cukru
50g miękkiego masła
50g orzechów u mnie włoskie
dodatkowo:
1 jajko
mąka do podsypania
ciasto: wszystkie składniki zagniatamy. Formujemy kulę i owijamy w folię i wkładamy do lodówki na co najmniej 30 minut.
kruszonka: do miski wsypujemy mąkę i cukier dodajemy masło i zagniatamy wszystko na kruszonkę.
Orzechy drobno siekamy. Ja wrzuciłam do blendera. Jajko rozbijamy i rozdzielamy żółtko od białka do dwóch miseczek. Żółtko jak i białko roztrzepujemy widelcem.
Schłodzone ciasto dzielimy na dwie części. Każdą rozwałkowujemy mniej więcej na prostokąt 30x20cm. Smarujemy rozbełtanym białkiem i posypujemy połową kruszonki oraz połową orzechów. Zwijamy w rulon wzdłuż dłuższego boku, lekko spłaszczamy ręką. Smarujemy żółtkiem oraz posypujemy kruszonką. Z drugą częścią ciasta postępujemy tak samo. Zwinięte ciasto tniemy pod ukosem na kawałki mniej więcej 2cm.
Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 35min w 180st
They look absolutely irresistible! Kinda reminds me of rugelach, which is my favurite.
OdpowiedzUsuńSuper ciasteczka! Widziałam gdzieś podobne i też czekają na swoją kolej do upieczenia 😊
OdpowiedzUsuńJakie sliczne Ci wyszly ciasteczka, dziekuje za udostepnienie i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych ciasteczkach, ale wyglądają bardzo apetycznie, na pewno warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńO kurcze jakie fajne ciacha, ślinka leci od samego patrzenia :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają zjawiskowo! Byłam w Armenii, ale takich ciastek nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńCiasteczka na prawdę super się prezentują :)
OdpowiedzUsuńAleż one pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWow, cudowne!
OdpowiedzUsuńO rany te ciasteczka prezentują się mega wybornie
OdpowiedzUsuńwow, kuszące!
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne... zabrałaś mnie w podróż<3
OdpowiedzUsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasteczka 🙂
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie. Nigdy nie słyszałam o takich ciasteczkach :)
OdpowiedzUsuńCzy te piękne ciasteczka mogą poleżeć kilka dni?
OdpowiedzUsuńtak mogą ;) tylko w słoiku lub puszce
UsuńThis looks really beautiful and delicious !! xo
OdpowiedzUsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mogę jeść orzechów...
przepis wydaje się prosty, a jaki piorunujący efekt! cudo!
OdpowiedzUsuńŁo matko, aż mi się coś w środku zrobiło od tego widoku. Ja też poproszę takie ciasteczko :)
OdpowiedzUsuńCudeńka, uwielbiam wszystko co z orzechami :)
OdpowiedzUsuń