...pyszny domowy ajerkoniak to niezwykły smakołyk. Jest niezwykle prosty w przygotowaniu. Potrzebne zaledwie kilka składników i około 20 minut; no i niestety co najmniej jednej nocy leżakowania ajerkoniaku w lodówce...
500 ml mleka skondensowanego niesłodzonego
1 łyżka cukru waniliowego
300 ml wódki
200 g cukru
9 żółtek
Żółtka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na bardzo sztywną, jasną i puszystą masę. Im gęstsza, tym lepsza.
Nadal miksując cienkim strumieniem wlewamy do masy jajecznej mleko skondensowane. Ucieramy jeszcze przez chwilę, a następnie ustawiamy obroty miksera na najniższe i powoli cieniutkim strumieniem wlewamy wódkę.
Po dodaniu alkoholu miksujemy jeszcze przez 2-3 minuty. Otrzymaną masę przelewamy do butelki i wstawiamy do lodówki na całą noc.
Ajerkoniak nadaje się do spożycia już następnego dnia, ale z czasem jego smak staje się lepszy.
Nigdy nie robiłam sama ajerkoniaku, a jest taki pyszny :)
OdpowiedzUsuńReally nice and beautiful presentation!
OdpowiedzUsuńdomowy najlepszy!
OdpowiedzUsuńLubię bardzo ajerkoniak, jednak sama jeszcze nie robiłam. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam i nie próbowałam. Wiem, że mama robiła kiedyś.
OdpowiedzUsuńPychotka :) w zimie to prawdziwy skarb taki domowy ajerkoniak :)
OdpowiedzUsuńPysznosci i jakie piekne zdjecie :)
OdpowiedzUsuńA ja jestem na etapie odstawiania alkoholu....
OdpowiedzUsuńLubię, więc taki domowy chętnie bym wypiła :D
OdpowiedzUsuńLubię ajerkoniak. Nawet nie wiedziałam, że wykonanie jest takie proste. :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie :) Kiedyś domowy ajerkoniak był bardzo popularny, ale teraz mało kto już go chyba sam robi. Chętnie bym go znów spróbowała :)
OdpowiedzUsuńTo będzie mój pierwszy domowy ajerkoniak. Mam nadzieję, że wyjdzie. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam domową wersję :-)
OdpowiedzUsuńPychota taki domowy ajerkoniak.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam okazję spróbować u koleżanki, taki domowy jest super :-) Ja bardzo lubię od czasu do czasu polać sobie lody ;-)
OdpowiedzUsuńO rany! Ale cudo! Tylko tyle żółtek...a co zrobiłaś z białkami?😉A ja właśnie ostatnio myślę o jakimś kawowym likierku...
OdpowiedzUsuńpavlovą ;))) ale można tez babke na bialkach, chociaż ja za nią nie przepadam
UsuńDomowy jest najlepszy <3
OdpowiedzUsuńCudownie się prezentuje! Kosztować tylko na zdrowie! :)
Ale ekstra!
OdpowiedzUsuńSuper :-)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie ☺
OdpowiedzUsuńAjerkoniak zawsze na czasie, a jeśli nie wypije się wszystkiego, to się przegryzie na zimne dni :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Idealny na zimny wieczór
OdpowiedzUsuńLove this recipe, looks absolutely beautiful!!! xo
OdpowiedzUsuńMoja mama również robi pyszny ajerkoniak. Czasami lubimy razem posmakować. :)
OdpowiedzUsuńAjerkoniak to jedyny alkohol, który mi smakuje :)
OdpowiedzUsuńJaki apetyczny!
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńPyszny, pięknie podany. Ach te cudne szklaneczki
OdpowiedzUsuńJuż dawno szukałam przepisu na domowy ajerkoniak. bardzo Ci dziękuję! :)
OdpowiedzUsuń