...jesienią jak co roku grzybki marynowane to obowiązkowa pozycja w przetworach. Najbardziej smakują mi maślaki marynowane i prawdziwki oczywiście. Zawsze korzystam z tego przepisu...
grzyby leśne
2,5 szklanki wody
1 szklanka octu
4 ziarenek ziela angielskiego
3 liście laurowe
kilka ziarenek pieprzu
łyżeczka soli
2 łyżeczki cukru
1 łyżka gorczycy
Grzyby należy dokładnie oczyść z piasku i liści i przepłukać w wodzie. Zagotować wodę w dużym garnku; osolić. Grzyby wrzucić na wrzątek i gotować około 5 minut.
Wszystkie składniki zalewy zagotować.
Odcedzone grzyby rozłożyć do wcześniej przygotowanych słoików. Zalać gotującą się zalewą i od razu zakręcić. Grzyby w słoikach odwrócić do góry dnem i zostawić do ostudzenia.
That looks GREAT!
OdpowiedzUsuńNigdy sama nie robiłam grzybków marynowanych, ale często jestem nimi obdarowywana;)
OdpowiedzUsuńLooks healthy! Presentation looks perfect. Thanks.
OdpowiedzUsuńCudne i jakie piękne sztuki <3
OdpowiedzUsuńW mojej rodzinie grzybki marynują Rodzice, bo Tato jest zapalonym grzybiarzem :)
Zawsze sępię od nich słoiki ;)
moja mama za taki słoiczek, to by się pokroiła!
OdpowiedzUsuńSuper. Pięknie wyglądają.
OdpowiedzUsuńMoja mama robiła takie grzybki, ja niestety jestem zbyt leniwa :)
OdpowiedzUsuńPyszne są takie grzybki, bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńKwintesencja jesieni, super ^_^
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Muszą być co roku
OdpowiedzUsuńChętnie skorzystam z Twojego przepisu.
OdpowiedzUsuńTotalnie nie znam się na grzybach, więc jedyne, co mogę marynować, to pieczarki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne grzybki. A z czym podajesz?
OdpowiedzUsuńa zazwyczaj do kanapek my lubimy :)))
Usuńale wyglądają na przepyszne! szkoda że teraz taka susza i mało grzybów w lesie.
OdpowiedzUsuńFantastyczne borowiki!
OdpowiedzUsuńPysznie!
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis, ale w naszych lasach w tym roku cienko z grzybami. Pozostaje podziwiać cudze fotki :)
OdpowiedzUsuńMam w tym roku wiele słoiczków (nawet podgrzybki, co u nas się rzadko zdarza). Ale nawet gdybym miała 10 razy tyle, to ta pyszność znika w okamgnieniu!
OdpowiedzUsuń