piątek, 25 marca 2011

lamingtons...


 ...niewielkich rozmiarów, ciasto  przypominające biszkoptowe tak popularne w Australii, że od 2006 roku, 21 lipca, Australijczycy świętują "National Lamington Day. Kostki mogą być różniej wielkości jak kto chce. Ja swoje ciasto upiekłam na dużej blasze bo chciałam mieć niskie, aby cześć przełożyć bitą śmietaną, można również przełożyć dżemem Jeśli nie chcemy niczym przekładać ładniej wyglądają wyższe i pokrojone na równe kwadraty.





2 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej (pominęłam)
szczypta soli
125 g masła, w temperaturze pokojowej
7 łyżek cukru pudru
2 jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (ja dałam ziarenka z 1 laski wanilii)
1 1/4 szklanki mleka

polewa czekoladowa
2 szklanki cukru pudru
3 łyżki kakao w proszku
1 1/2 łyżki masła
3/4 szklanki wody

2 szklanki wiórków kokosowych

wymieszać mąkę, proszek do pieczenia i sól w misce. W innym naczyniu utrzeć masło z cukrem pudrem. Wbijać pojedynczo jajka i wymieszać.Dodawać stopniowo mąkę wymieszaną z solą i proszkiem do pieczenia, na końcu mleko i ekstrakt waniliowy. Wlać ciasto do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w nagrzanym piekarniku do 180st. 30-35min. Zostawić ciasto do ostygnięcia. Pokroić na kwadratowe części. Zrobić polewę czekoladową. W rondelku zagotować wodę i dodać masło. Gdy masło stopnieje dodać cukier puder, kakao i dobrze wymieszać, aby otrzymać gęsty syrop. Wiórki przesypać do miseczki. Kawałki ciasta za pomocą widelca, zanurzać w czekoladzie aby dobrze pokryć; pozwolić spłynąć nadmiarowi czekolady, obtoczyć w wiórkach kokosowych. Położyć na kratkę i poczekać z jedzeniem do wyschnięcia polewy...



Źródło: Expat recipe

  

20 komentarzy:

  1. wrotka_online25 marca 2011 22:30

    Narobiłaś mi smaka. Uwielbiam ciasta z wiórkami kokosowymi. Tego australijskiego przysmaku jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. pyszności! bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudownie wyglądają! :)) Spróbowałabym sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tak,uwielbiam je:) Robiłam je kiedyś w trakcie Dni Australii na mojej uczelni:) rozeszły się w mgnieniu oka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu..;) ja co prawda nie robiłam ale widziałam też kilka razy a że to tak się nazywa dziś się dowiedziałam..;)

    Wiosenko...Majanko... częstujcie się

    Myniolinko...zgadzam się..;)

    Cukrowa wróżko..ojj wierze wszystko w nadmiarze może się znudzić..;)

    Ewo, Wrotko...ja też lubię wiórki.. ogólnie kokos;)

    Grażynko...polecam wypróbuj..;) dość szybko się robi tylko trochę bałaganu z wiórkami i syropem...;)

    Judik to prawda u mnie w jeden wieczór połowa zniknęła...;) a za mną "chodzi" Twój sernik z masą kajmakową..;)

    ***miłego weekendu***

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie wyglądają! Ja robiłam kiedyś z galaretką:) Udanego weekendu Izo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu oo z galaretką świetny pomysł...;) miłego weekendu i Tobie...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie robiłam ich jeszcze, zachęciłaś mnie;) bardzo apetyczne te Twoje:) pozdrawiam i miłego weekendu życzę

    OdpowiedzUsuń
  9. Pyszna propozycja:) bardzo mi się podoba i chętnie bym spróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Atinko, Ilko...;)dziękuję...i proszę częstujcie się

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo apetyczne kosteczki :D

    OdpowiedzUsuń
  12. jak pysznie wygladaja...mniam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Natalio...Flusso..;):) dziękuję znikły w jeden wieczór

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda wspaniale ... pycha !:)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Słodziutkie Okazje30 marca 2011 03:09

    Pyszności!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda cudnie i bardzo smakowicie :-)
    Pozdrawiam wiosennie
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  17. Asiu, Mary, Justynko...dziękuję i również Was pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. kuchennefascynacje12 czerwca 2011 22:07

    Jak ja dawno ich nie jadłam ale teraz mi smaka narobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  19. zawsze lubiłam te ciacha :) właśnie je robię. zawsze też się zastanawiałam jak się je robi... a tu proszę !

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Danusia...:) ja ich nie znalam ale przyznaje ze bardzo mi smakują ;))

    Kuchennefascynacje... to się częśtuj prosze ;)

    OdpowiedzUsuń