...czyli niemiecka sałatka ziemniaczana. A skoro niemiecka dodaję ją do akcji "F1 od Kuchni" bo w ten weekend mamy GP Niemiec na torze Hockenheim . Oryginalny niemiecki przepis znaleziony na portalu "Wielkie żarcie". Sałatka średnio fotogeniczna ale pysznaaaa, robiłam ją w tym tyg już dwa razy.
ziemniaki, najlepsze są odmiany kleiste, nie sypkie
cebula (najlepiej dymka)
ocet winny
sól
cukier
pieprz
majonez
opcjonalnie:
jajka na twardo
szynka gotowana (na bogato ;p )
ziemniaki gotujemy w mundurkach ciepłe obieramy, kroimy w słupki lub plasterki. Posiekaną cebulkę zalewamy gorącą wodą (ok 300 ml), dodajemy kilka łyżek białego octu winnego, łyżkę cukru, sól. Zalewa powinna być słodko-kwaśna. Gorącą marynatą zalewamy ciepłe ziemniaki. Odstawiamy na 2-3 godziny aż wystygnie, a ziemniaki nabiorą specyficznego smaku.
Zlewamy marynatę uważając, żeby nie uciekło za dużo cebulki dodajemy majonezu i ewentualnych ekstra dodatków doskonała do potraw z grilla i innych dań mięsnych zamiast tradycyjnych ziemniaków...
Sałatka wygląda bardzo apetycznie, chętnie bym spróbowała ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Uwielbiam tę sałątkę, robię ją, bo jest pychaaaa! Az się głodna zrobiłam;)
OdpowiedzUsuńmniam ... uwielbiam sałatki ziemniaczana: )Tą Twoja chętnie się poczęstuję:)
OdpowiedzUsuńWiele razy już jadłam taką sałatkę, ale jakoś nigdy sama jej nie robiłam... Czas to w końcu zmienić:) Twoja wygląda bardo apetycznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Uwielbiam takie sałatki
OdpowiedzUsuńO, u mnie tez salatka ziemniaczana - tylko w wersji z samym octem i olejem :) I zgadzam sie - pyyyszna! :):):)
OdpowiedzUsuńTakiej sałatki jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńA sałatka wygląda BARDZO apetycznie :-)
uwielbiam te smaki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZostalas nominowana prawie do Oscara ; ), a napewno do miana posiadacza cudownego bloga :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy :)
http://pieczarkamysia.blox.pl/html
dziś znów hurtem...;) dziękuję Wam bardzo za komentarze...;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takiej ziemniaczanej sałatki, pycha:)
OdpowiedzUsuńWyróżniłam Cię na swoim blogu. Zapraszam do zabawy. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWyróżniłam cię na swoim blogu;) Zapraszam do zabawy! Szczegóły na blogu.
OdpowiedzUsuńMary...ja też lubię i dziękuje bardzo za wyróżnienie
OdpowiedzUsuńKarolino...dziękuję za wyróżnienie miło mi;)
Nie znałam do tej pory takiej sałatki Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńsalatka fajna robie podobna. Jedyne co mi w niej nieco przeszkadza to to, jak ja nazwalas:) Poprawna pisownia tej saltki brzmi...Kartoffelsalat. Jesli Cie urazilam serdecznie przepraszam. Pozdrawiam Graszka
OdpowiedzUsuńGraszko ależ oczywiście że sie nie czuję sie dotknięta każdy komentarz jest dla mnie ważny. A że z j. niemieckim nie mam nic wspólnego a nazwę przekopiowałam sobie nawet nie wiedząc ze jest błędna...pozdrawiam serdecznie i nazwe poprawię ;)))
OdpowiedzUsuńDziekuje Izo za wyrozumialosc:))) i przyznam, ze w co jak w co ale kartoflane salatki Niemcow moge osobiscie z czystym sumieniem polecic. Mieszkam tu bowiem od wielu lat i z nie jednego pieca chleb jadlam. I ja Cie serdecznie pozdrawiam i dodam, ze nadal tu bede z przyjemnoscia zagladala:)))
OdpowiedzUsuńGraszko...ja tez bardzo lubię ziemniaczane salatki i teraz na pewno będzie sie ich u mnie coraz więcej pojawiało:)) pozdrawiam i dziekuję za odwiedziny
OdpowiedzUsuń