...nie wiem skąd mi się to wzięło, ale nie lubiłam dyni. Nie dawno zobaczyłam u Kasi "Dyniowe leniwe pierogi" Wiec zaszalałam i od razu kupiłam 15-sto kilową dynię ;))
Na pierwszy ogień poszła właśnie ta zupa. Jeśli lubicie mleczne słodkie zupy to coś dla Was; pychotka!!! ja na pewno będę powtarzała. Od dziś znów lubię dynię! Kasiu dzięki za nawrócenie ;)))) a dyniowe leniwe wkrótce...
2 szklanki pokrojonej w kostkę dyni
0,75 litra mleka
szczypta soli
laska wanilii
cukier do smaku
kluski:
2 jajka
2-3 łyżki wody
5-6 łyżek mąki
troszkę soli
Pokrojoną w kostkę dynię wrzucamy do garnka, zalewamy wodą gotujemy aż będzie miękka ok 10 minut. Odlewamy wodę i widelcem rozdrabniamy można także blenderem. W garnku gotujemy mleko z laską wanilii, dodajemy pure z dyni i sól.
Jajka wbijamy do miseczki, dodajemy mąkę, sól i mieszamy łyżką do uzyskania w miarę gładkiej masy. Jeśli będzie potrzeba dodajemy odrobinę wody. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany. Ciasto nakładamy na mokrą deskę do krojenia. Zsuwamy je nożem z deski wprost do zupy. Gotujemy 2-3 minuty.
Jejku, musi być taka dobra! Śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńpychota :)
OdpowiedzUsuńA prosze bardzo! ;):):):):):):)
OdpowiedzUsuńJa sama nigdy nie jadlam, czytalam tylko u Malgorzaty Kalicinskiej - nie mozna zostawiac na nastepny dzien, bo robi sie mocno glejowata???
Ale trzeba przyznac, ze wyglada mocno apetycznie :)
Takiej zupki na mleku jeszcze nie jadłem więc najwyższa pora abym spróbował wygląda rewelacyjnie!!!
OdpowiedzUsuńTaka zupa kojarzy mi się z dzieciństwem, moja ciocia i babcia często jadały dyniową z mlekiem. Ja wolę wersję bez mleka, ale Twoja na zdjęciach prezentuje się ślicznie :)
OdpowiedzUsuńAsiu...to moja pierwsza dyniowa, ale bez mleka zrobie na dniach, juz mam nawet upatrzony przepis
OdpowiedzUsuńPan Deserek...zrób koniecznie ;)
Kasia...jej jest mało :)) i do tego pyszna więc nie ma opcji żeby na drugi dzien została ;)
Zuza...masz rację ;)
Majana...dziękuję ;)
Moniko...jak lubisz na słodko to polecam ;)
Bernika...dzieki, no nie mogłam sie napatrzec na Wasze cuda z dyni i się skusiłam ;))
Grażynko...tak tak pyszniutka ;)))
Nigdy nie jadłaNigdy nie jadłam zupy dyniowej na słodko. Podoba mi się!
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńMoja teściowa robi zupę dyniową na słodko z zacierkami. Do tego odsmażane ziemniaczki na talerzyku obok. Pycha! :-) Cudne to Twoje zdjęcie. Aż nzowu mi sie zachciało jeść ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zupy :) piekne zdjecia!
OdpowiedzUsuńOryginalne połączenie.
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam.Taką na mleku robiła moja Babcia .Pamiętam,że była pyszna.A Twoja ??? Wygląda prawie czy nawet tak samo
OdpowiedzUsuńTo ulubiona zupa dyniowa mojego syna
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam ile pyszności powstanie z tych 15 kilogramów dyni.
OdpowiedzUsuńA zupę dyniową uwielbiam:)
Na mleku nie robiłam, musi być pyszna :-)
OdpowiedzUsuńzapraszam do odwiedzenia mojego bloga
OdpowiedzUsuńJednym słowem palce lizać.. ;-D
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Ewo..ojj tak tak
OdpowiedzUsuńKuchnianatalerzu...dzięki na perwno zajrzę ;)
Agattekh...polecam na prawdę
Amaranthrose...troche zrobiłam i nie mam pomysłów na wiecej
Karolina...moja córcia tez ja polubiła :)
Lutka...moja babcia też ale jakoś nie lubiłam jak byłam dzieckiem ;) a teraz mi posmakowała bardzo
Asiaisk...i dodam że smaczne ;)
Mysiu...ja już też ;)
Asiu...oo z tymi ziemniakami fajny pomysł ;)
Degustatorka...dziękuję ;)
Patrycja..:) polecam taką wersję ;)
szukałam takiego przepisu :)
OdpowiedzUsuńJoanna...jak wypróbujesz daj znac czy smakowala ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń