...nadchodzi jesień więc i czas na szarlotki. Na pierwszy ogień poszła znaleziona i zapisana trzy lata temu na blogu "Wypieki z pasją"
Choć ciasto masakryczne do wałkowania i jeszcze bardziej wnerwiające do przenoszenia to szarlotka jest przepyszna, maślana i krucha. Spód jakoś przeniosłam a wierzch pozlepiałam z kilku części bo i tak posypujemy obficie cukrem pudrem ;)) wiec wszelkie niedoskonałości zostały zamaskowane...
ciasto
1,5 szklanki mąki krupczatki
0,5 szklanki mąki pszennej
3 żółtka
200g masła
0,5 szklani cukru
2-3 łyżki zimnej wody
jabłka
1,5 kg jabłek
około 0,5 szklanki cukru
0,5 łyżeczki cynamonu
dodatkowo
cukier puder do posypania
3 łyżki bułki tartej
Pokrojone jabłka w kostkę wrzucamy do garnka, wsypujemy cukier, trochę wody i dusimy około 15-20 minut; aż jabłka zaczną się rozpadać. Dodać cynamon wymieszać i odstawić do wystudzenia.
Wszystkie składniki ciasta szybko zagniatamy w kulę. Schładzamy co najmniej 30 minut w lodówce. Schłodzone ciasto dzielimy na pół. Każdą połowę rozwałkować mocno podsypując mąką (ciasto jest kruche, ale ważne jest aby mocno podsypywać je mąką, co znacznie ułatwia pracę) na prostokąt o wymiarach blachy. Ja miałam taką 25x23cm.
Pierwszy płat ciasta ułożyć na dnie blachy wyłożonej papierem do pieczenia, posypać bułką tartą. Na ciasto wyłożyć jabłka, wyrównać. Przykryć drugim płatem ciasta. Piec około 45 minut w temperaturze 180st, do zrumienienia ciasta. Jeszcze gorące ciasto posypać obficie cukrem pudrem.
krupczatka pasuje do kruchego idealnie ;)
OdpowiedzUsuńPyszne ciasto .Ja zwykle jeśli ciasto żle się wałkuje robię to od razu na papierze na którym będzie się piekło ,reszte na drugim i po prostu ssuwa się je na wierzch ciasta .
OdpowiedzUsuńNo, to mam kolejną do wypróbowania. Wygląda tak apetycznie, że się zaśliniłam!!!
OdpowiedzUsuńA jak ciasto masakryczne do wałkowania, to dno zawsze wylepiam, a górę wałkuję pomiędzy folią spożywczą lub papierem i potem spokojnie da się przenieść na ciasto.
Gdzieś już pisałam, że kocham szarlotki...
OdpowiedzUsuńmniam! kupiłaś mnie tym przepisem!
OdpowiedzUsuńWygląda krucho i pysznie, zdecydowanie warta tych niedogodności z wałkowaniem :)
OdpowiedzUsuńjuż czuję ten smak :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelakie kruche ciasta :).
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, uwielbiam szarlotkę :)
OdpowiedzUsuńMoja teściowa robi taką, chociaż musiałabym sprawdzić jak jest z przepisem, na pewno nie używa krupczatki. Moje dzieciaki przepadają
OdpowiedzUsuńKrupczatka do kruchego to dobry pomysł. Pyszne ciasto :)
OdpowiedzUsuńNa krupczatce wychodzą najlepsze ciasta kruche!
OdpowiedzUsuńPyszniutko! Wychodzi na to, że im bardziej ciasto denerwujące przy przygotowaniu tym mocniej smakuje :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, klasyka :)
OdpowiedzUsuńI tak wygląda przepysznie, uwielbiam szarlotki, pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda! I na pewno rewelacyjnie smakuje ;)Tak myślę, że malinki też by tu pasowały, zamiast jabłek :D
OdpowiedzUsuńRobię podobną - jest pyszna!
OdpowiedzUsuńŚliczna szarlotka :)
OdpowiedzUsuńSzarlotka to najlepsze jesienne ciasto :)
OdpowiedzUsuń