niedziela, 9 czerwca 2019

ogórki małosolne po rosyjsku (bez wody)


...ten sposób przygotowywania ogórków małosolnych wywodzi się z Rosji. Korciło mnie już w ubiegłym roku żeby je zrobić. Ogóreczki są pyszne, chrupiące, zachowują zielony kolor i smakują tak samo ja zrobione sposobem tradycyjnym w zalewie. Jeśli jeszcze nie robiliście to koniecznie wypróbujcie...





1 kg ogórków
2-3 baldachy + łodyga z wyrośniętego kopru
kawałek korzenia chrzanu ok 5cm
liść chrzanu
2-3 liście czarnej porzeczki
4-5 ząbków czosnku
1 łyżeczka ziaren gorczycy
1 płaska łyżka soli
worek foliowy zamykany strunowo o pojemności 3-4l 




ogórki myjemy, osuszamy ręcznikiem i obcinamy im  dupki z obu stron. Chrzan, czosnek obieramy i kroimy w słupki. Koper też łamiemy na kilka kawałków ażeby łzawiej nam się w woreczku zmieścił. Wszystko wkładamy do woreczka, wsypujemy sól i gorczycę. Zamykamy szczelnie worek i potrząsamy aby się wszystko dobrze wymieszało. Wkładamy do lodówki na 4 godziny, po tym czasie wyjmujemy na blat i w temperaturze pokojowej (nie otwierając!) pozostawiamy na 20 godzin. Po tym czasie ogórki są gotowe do jedzenia...



29 komentarzy:

  1. Małosolne lubi mój tata ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjny pomysł! Uwielbiam ogórki małosolne, niestety we Francji całkowicie nieznane. Muszę wypróbować Twój przepis, choć z liśćmi porzeczki będzie kłopot, będę musiała czymś je zastąpić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te liście to nieobowiązkowe ;) my od zawsze dodajemy

      Usuń
    2. Ja daje liście od wiśni ,tak robiła moja babcia i mama i też ogórki są dobre

      Usuń
  3. Tak, to świetny sposób i czasami go wykorzystuję.
    Mam jednak uwagę - ogórki małosolne zrobione tą metodą są najlepsze zaraz kiedy osiągną stan do zjedzenia. Jeżeli poleżą kilka dni dłużej robią się miękkie i mało atrakcyjne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuję za informację ja zrobiłam to na drugi dzień już ich nie było, ale dobrze wiedzieć na przyszlość

      Usuń
    2. Ten przepis już próbowaliśmy. Ogórki są smaczne ale jednak wolimy te tradycyjne wg przepisu naszej Mamy.Pozdrawiamy.

      Usuń
  4. Faktycznie bardzo ciekawy sposób, na pewno warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Dla mnie to nowość. Bardzo ciekawy i intrygujący przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Robiłam i byłam zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
  7. Gorgeous shot! The cucumbers look so very crunchy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę wypróbować taki sposób. Pozdrawiam kochana :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Własnie przymierzałam się do pierwszego kiszenia, muszę wypróbować ten przepis.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widziałyśmy przepis już w ubiegłym roku ale jeszcze go nie wypróbowałyśmy :D Ale mamy teraz ochotę na takie ogóreczki :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jako fanka małosolnych muszę zrobić !

    OdpowiedzUsuń
  12. Małosolne kochamy! Ale tak jeszcze ich nie robiliśmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę spróbować tej metody.

    OdpowiedzUsuń
  14. Również zamierzam ten sposób wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. też mnie kusiły, ale jakoś czasu zabrakło:) świetnie wyglądają, wiec pewnie wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy o takim sposobie wcześniej nie słyszałam i z chęcią zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam je w planie w zeszłym roku,i czasu zabrakło ;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zakisiłam dziś ogórki, ale metodą tradycyjną. Jest ciepło, zatem biedą szybko, a lubię takie niedokiszone jeszcze, mniam:)
    Smacznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Thanks for this useful informative blog to sharing step by step.

    OdpowiedzUsuń