...co roku w okolicach tłustego czwartku staram się smażyć pączki z nowego przepisu.
W zeszłym roku były pączki z przepisu Magdy Gessler a w tym roku wybór padł na pączki z przepisu Roberta Makłowicza...
1 kg mąki pszennej
10 dag drożdży
3/4 szkl cukru
400ml mleka
7 żółtek z dużych jajek
1 całe jajko
3 łyżki masła
2 kieliszki spirytusu
szczypta soli
olejek cytrynowy albo pomarańczowy
3-4 łyżeczki cukru waniliowego
10 dag cukru pudru do posypania
marmolada do nadziewania
smalec do smażenia
10 dag drożdży
3/4 szkl cukru
400ml mleka
7 żółtek z dużych jajek
1 całe jajko
3 łyżki masła
2 kieliszki spirytusu
szczypta soli
olejek cytrynowy albo pomarańczowy
3-4 łyżeczki cukru waniliowego
10 dag cukru pudru do posypania
marmolada do nadziewania
smalec do smażenia
do miski przesiewamy mąkę, robimy dołek wkruszamy drożdże, zasypujemy łyżką cukru i wlewamy połowę ciepłego mleka. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok 10 minut aż zaczną rosnąć.
Żółtka i całe jajko ucieramy z cukrami na kogel- mogel. Wlewamy do mąki, dodajemy pozostałe składniki. I wyrabiamy ciasto, aż ciasto nie będzie kleić się do rąk, a na powierzchni zauważysz pęcherzyki powietrza. Do masy w trakcie wyrabiania dodajemy stopniowo roztopione masło.
Wyrobione ciasto formujemy w kulę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę by ciasto podwoiło swoją objętość.
Gdy ciasto wyrośnie, rozwałkowujemy i wykrawamy krążki. Na każdym układamy marmoladę; zlepiamy. Układamy na posypanym mąką stole przykrywamy ściereczką i zostawiamy aż pączki podwoją swoją objętość.
W garnku roztapiamy smalec, wkładamy pączki i smażymy z każdej strony. Wyjmujemy; układamy na papierowym ręczniku a następnie lukrujemy bądź posypujemy cukrem pudrem...
Żółtka i całe jajko ucieramy z cukrami na kogel- mogel. Wlewamy do mąki, dodajemy pozostałe składniki. I wyrabiamy ciasto, aż ciasto nie będzie kleić się do rąk, a na powierzchni zauważysz pęcherzyki powietrza. Do masy w trakcie wyrabiania dodajemy stopniowo roztopione masło.
Wyrobione ciasto formujemy w kulę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę by ciasto podwoiło swoją objętość.
Gdy ciasto wyrośnie, rozwałkowujemy i wykrawamy krążki. Na każdym układamy marmoladę; zlepiamy. Układamy na posypanym mąką stole przykrywamy ściereczką i zostawiamy aż pączki podwoją swoją objętość.
W garnku roztapiamy smalec, wkładamy pączki i smażymy z każdej strony. Wyjmujemy; układamy na papierowym ręczniku a następnie lukrujemy bądź posypujemy cukrem pudrem...
Piękne!
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować ten przepis...
Yummy! One of must snacks during the carnival here :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają idealnie :-)
OdpowiedzUsuńto już jutro, mniam! :)
OdpowiedzUsuńcodziennyuzytek.pl
Pięknie wyszły, pycha☺
OdpowiedzUsuńJaka piękna obwódka! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają baaardzo apetycznie <3
OdpowiedzUsuńPyszne pączusie :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy pączek. Puszysty, delikatny, ze złotą obwódką... mniam...
OdpowiedzUsuńNiezwykle apetyczne, ciekawa jestem jak smakują :)
OdpowiedzUsuńWyglądają lepiej niż te kupne :)
OdpowiedzUsuńCudeńka! <3
OdpowiedzUsuńPyszności!:)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że w tym roku tak zaszalałam w Tłusty Czwartek, że póki co ochota na pączki została zaspokojona na długie tygodnie :)
OdpowiedzUsuńDomowe pączki są najlepsze :) Mniam :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wyglądają! W tym na Tłusty Czwartek roku smażyłam faworki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
ładne wyszły!
OdpowiedzUsuńSuper wyszły :-)
OdpowiedzUsuńJa to chyba raz w roku jem pączki w Tłusty Czwartek, ale smaka mi narobiłaś!
OdpowiedzUsuńAle mega pączki :) Pycha!
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie te pączki, aż chce się sięgnąć po jednego ;) :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądają ;-D
OdpowiedzUsuńzrobię takie, szukałam przepisu na pączki długo, skuszę się na te <3
OdpowiedzUsuńJakie smakolyki :)
OdpowiedzUsuńte pączki są świetne! :) robię praktycznie każdego roku! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pana Roberta, chętnie sprawdzę te pączki w praktyce.
OdpowiedzUsuń